wtorek, 26 kwietnia 2016

301. Moje szczęście_1

Pomiędzy kartkami, Nefertiti i wróżką dla Ani... w tzw. między czasie powstaje kolejny obrazek dla mojego słoneczka :) 
Dla tych, którzy zaglądają do mnie od dawana jest to oczywiste, że są to koty, bo moja córka uwielbia koty, a jak dorośnie to chce zostać rycerzem :) Zarówno miłość do kotów, jak i chęć zostania rycerzem jest niezmienna od co najmniej 3 lat. Do tego stopnia, że w przedszkolu przez dwa lata z rzędu była przebrana za rycerza, a w tym roku za kota...

Sama sobie wybrała obrazek podczas przeglądania przez mnie strony Coricamo..., jak to się mówi zakochała się od pierwszego wejrzenia, więc co było robić... Postępy są małe, tak samo jak obrazek, a mój mały ekonom mnie pośpiesza... ;)

Tak więc wyszywam wzór autorstwa Alisy "Счастье мое!", który można zakupić w Coricamo w zestawie z muliną Gamma, innej opcji nie ma...
Mimo, że obrazek mały to jakoś mnie trochę męczy... Może przez weekend majowy uda mi się go skończyć.

***
Dziękuję za Wasze komentarze pod Nefertiti :) 
Pracy jeszcze przede mną dużo, bo jeszcze cała korona... Jeszcze bardzo dużo złotych koralików do przyszycia...

***
Dziewczyny karteczkowe żabka czeka na Wasze kwietniowe karteczki lub moja skrzynka, jak kto woli do soboty do północy (jeszcze tylko cztery dni).


sobota, 23 kwietnia 2016

300. Nefertiti - odsłona 3

Pora na kwietniową odsłonę Nefertiti. Skończyłam jej kolię i ma już całą twarz, jednak strasznie drażnią mnie moje koślawe krzyżyki z przed półtorej roku, więc euforii nie ma... Zadowolona jestem jedynie z postępów.

Stan na 06.03.2016r.

Stan na 23.04.2016r.




Przeprosiłam się z tamborkiem i jest o niebo lepiej. Gdyby nie on pewnie nie skończyłabym kolii.

Nefertiti kończę w ramach zabawy organizowanej przez Teresę Wyszywamy zaległości.


***
Dziękuję za Wasze komentarze i życzenia powrotu do zdrowia :)

299. Wiosenne candy z Lemoncraft

Lemoncraft na wiosnę zachwyca piękną, nową kolekcją papierów i dodatków. Cały zestaw można wygrać w candy blogowym.


Kupić je można tutaj, a do zasady candy można znaleźć tutaj.
Gorąco zapraszam!

piątek, 22 kwietnia 2016

298. Wymianka z Jadzią

Jakiś czas temu Jadzia z bloga sercem tworzone zaproponowała wymiankę, na którą się zgodziłam. Jadzia bardzo chciała dla swojej wnusi rodzinkę świnki Pepe, rodzinka dotarła do Jadzi i wiem, że jest zadowolona co mnie bardzo cieszy.
Dla Jadzi zrobiłam też zakładkę i kuchenne magnesiki. 







Ja natomiast od Jadzi zażyczyłam sobie album w odcieniach niebieskiego. Album jakby czekał na mnie ;) Dostałam prawdziwe cudeńko :)




 Po więcej zdjęć albumu zapraszam do Jadzi TUTAJ.

***
Za oknem wiosna, słoneczko pięknie świeci, a ja siedzę w domu z zapaleniem gardła i mam taki katar, że nie rozstaję się z chusteczkami... a nos już czerwony i piekący...

środa, 20 kwietnia 2016

297. Wywiad z Moniką Blezień

Pragnę tworzyć niepowtarzalne
i ciekawe wzory

Z Moniką Blezień znaną jako Igiełka MB projektantką wzorów do haftu krzyżykowego
rozmawiała Urszula Kułak

Urszula Kułak: Jak zaczęła się Twoja przygoda z haftem krzyżykowym?

Monika Blezień: W mojej rodzinie dominowało upodobanie do drutów. Ja szukałam czegoś innego. Druty nie były i nie są moim ulubionym narzędziem.

UK: I od razu wiedziałaś, że będzie to haft krzyżykowy?

MB: Nie, nie od razu. Chciałam wypróbować różne techniki, aby znaleźć tę którą polubię i będę w niej dobra.


UK: Dlaczego zostałaś projektantką wzorów do haftu krzyżykowego?

MB: W gazetach dostępne były różne wzory, ale ja chciałam robić coś swojego, z własnych pomysłów.

UK: Skąd czerpiesz inspirację do tworzonych przez siebie wzorów?

MB: Inspirują mnie ludzie, otaczający świat, kolory, kształty. Czasem wystarczy krótki spacer, by wrócić z głową pełną pomysłów. Notes jest stałym elementem mojej torebki, bo nigdy nie wiadomo, kiedy pojawi się pomysł.

UK: Twój pierwszy wzór to…

MB: Pierwszym tak naprawdę jest "Kobieta anioł". Porwałam się przy nim jak "z motyką na słońce", bo pochłonął kilka tygodni ciężkiej pracy, ale w końcu zyskał odpowiednią formę.


UK: Powiedziałaś, że "porwałaś się jak z motyką na słońce" dlaczego?

MB: To były początki projektowania i patrząc wstecz powiedziałabym, że wybrałam za duży projekt, jak na pierwszą pracę.

UK: Twój ulubiony wzór

MB: "Kwiaty jednej godziny" napawa mnie największą dumą.



UK: Dlaczego akurat ten wzór?

MB: Inspiracją do jego powstania była książka dla dzieci. "Momo, czyli osobliwa historia o złodziejach czasu i dziecku, które zwróciło ludziom skradziony czas" napisał ją Michael Ende. W trakcie czytania wyobraziłam sobie opisywany tam kwiatowy zegar i musiałam taki zrobić.

UK: Bardzo ciekawa inspiracja. Miałaś może chwile zwątpienia i myślałaś, żeby przestać projektować i zacząć robić coś innego?

MB: Tak, czasem zastanawiam się, czy to co robię ma sens i czy sprawiam innym radość. W sieci dostępne jest wiele wzorów, o wiele lepszych od moich. Ja wciąż doskonale warsztat.
Są jednak dni, po których uśmiech długo gości na mojej twarzy. Dni, kiedy otwieram pocztę i widzę gotowy, pięknie oprawiony obraz wyszyty na postawie mojego wzoru. Wtedy czuję, że daję komuś radość, a praca jest wielką przyjemnością.


UK: Projektowanie jakich wzorów sprawia Ci największą przyjemność?

MB: Nie mam tu szczególnej kategorii. Do każdego projektu staram się podchodzić tak samo.


UK: Wykonujesz wzory różnego typu: świąteczne, kwiatowe, dla dzieci, okolicznościowe… Czy są tematy, dla których nie chciałabyś projektować wzorów?

MB: Nie chciałabym tworzyć czegoś obraźliwego, wulgarnego.

UK: Rozumiem... Wykonujesz wzory na indywidualne zamówienie?

MB: Już nie. Kiedyś wykonywałam takie wzory. Najczęściej były to portrety, ale zrezygnowałam, ponieważ takie prace zajmowały bardzo dużo czasu, a końcowy efekt nie zawsze spełniał moje oczekiwania.

UK: Tworząc nowy wzór masz obawy czy wzór znajdzie odbiorców?

MB: Tak, często stoję przed takim dylematem.

UK: Co wtedy robisz?

MB: Staram się zbadać potrzeby odbiorców. Zrozumieć oczekiwania, upodobania i sprostać im najlepiej jak umiem.


UK: Wg Ciebie trudno jest sprostać oczekiwaniom odbiorców?

MB: Trudno sprostać oczekiwaniom, których się nie zna. Staram się nawiązywać kontakty z czytelnikami i pytać o ich upodobania.

UK: Projektowanie przychodzi tak po prostu? Łatwizna?

MB: Są wzory, które powstają w mig i można by powiedzieć, że to łatwizna. Są i takie, które pochłaniają wiele godzin, by w ostateczności trafić do kosza, bo brak im iskry.

UK: Powiedziałaś, że czasem przychodzi zwątpienie. Jak je pokonujesz?

MB: Spacer, odejście od komputera na jakiś czas jest dobrym lekarstwem. Zajęcie się czymś innym rozluźnia i oczyszcza.

UK: Z jakimi trudnościami walczysz tworząc kolejny wzór?

MB: Z cieniowaniem kolorów.


UK: Jak godzisz obowiązki domowe z pracą?

MB: Metodą prób i błędów wypracowałam plan dnia. Może brzmi to schematycznie, ale zdecydowanie łatwiej zapanować nad czasem.

UK: Jakie jest Twoje największe marzenie?

MB: Nie chciałabym zdradzać dziś zbyt wielu szczegółów, ale marzę o otwarciu sklepu dla rękodzielników i z rękodziełem. Wierzę, że wkrótce dopnę swego.

UK: Co chciałabyś osiągnąć jako projektantka wzorów?

MB: Pragnę tworzyć niepowtarzalne i ciekawe wzory. Takie, które na długo zapadają w pamięć, jak np. "Siedem grzechów" HAED.


Monika Blezień (ur. 1 września 1981 r. w Barlinku) – z wykształcenia technik-ekonomista. Z zamiłowania hafciarka, od sześciu lat zajmująca się również projektowaniem wzorów do haftu krzyżykowego. Ambitny samouk, marzący o zarażeniu pasją do haftu i rękodzieła większej liczby ludzi. Obecnie stawiająca małe, aczkolwiek zdecydowane kroki w kierunku otwarcia własnej działalności gospodarczej. 

***
Zapraszam do sklepu Moniki TUTAJ. U Moniki nie tylko można kupić wzory, Monika oferuje też gotowe wyhaftowane produkty. Na stronie Moniki TUTAJ możecie zobaczyć m.in. nowe wzory opracowane przez Monikę i przetestowane przez testerki, kursy i darmowe wzory (np. na breloczek z Minionkiem)
***
Wywiad nie jest kopiowaniem pomysłu Ani Jacewicz, która na swoim blogu prowadzi cykl wywiadów "Między nami hafciarkami". Raczej nie będzie kontynuacji. Kiedyś był taki pomysł i miał mieć trochę inną formę niż u Ani...

Wywiad został przeprowadzony w listopadzie 2014r. z inicjatywy Lucyny Polaków, która wpadła na pomysł stworzenia pisma hafciarskiego. Niestety do tej pory nie udało się zrealizować żadnych poważniejszych kroków. Za zgodą Lucyny i Moniki zamieszczam tutaj ten wywiad, bo dzięki niemu możemy bliżej zobaczyć, jak wygląda żmudna praca projektantki wzorów, które później krążą po sieci...
***
Tekst nie może być udostępniany, ani powielany bez mojej zgody. Zdjęcia są autorstwa Moniki i nie mogą być kopiowane bez jej zgody.


poniedziałek, 18 kwietnia 2016

296. Kartkowy kwiecień

Dzisiaj kartki do wszystkich zabaw, w których staram się brać udział w jednym poście zbiorczym z dużą ilością zdjęć ;)

Karki przez cały rok u Ani

Kartka zimowa.
 Nie za bardzo jestem z niej zadowolona. Zaspa śniegowa jeszcze jeszcze, ale padający śnieg wyszedł kiepsko...
Kartka wielkanocna.
 Papier na bazie ma bardzo jasny zielonkawy kolor, nie udało mi się tego koloru uchwycić.
Kartka okolicznościowa.
 Bardzo prosta kartka urodzinowa lub imieninowa.
A to Aniu dla Ciebie :)

U Ewuni scrapujemy przez 9 miesięcy - w tym miesiącu:
Miał być notes, a jest taka kartka. Jestem z niej bardzo zadowolona :)


U Inki w kwietniu święta w nietypowych kolorach... 
Z tym wyzwaniem miałam największy problem. Ostatecznie powstała taka karteczka:
 Nie wiem czy do końca wpasowałam się w kolorystykę...
I to by było na tyle :)

niedziela, 17 kwietnia 2016

295. Kwiatowe serce

Serce kwiatowe wg wzoru Moniki Blezień.
Wzór prosty. Haftuje się go szybko i przyjemnie. Jest trochę konturów, ale są bardzo proste i po wyszyciu pierwszego kwiatka lub listka kolejne wykonuje się bez patrzenia we wzór.
Kontury nadają właściwy kształt kwiatom i liściom
  Wymiary w krzyżykach 46x54
Aida biała, 14ct
Mulina DMC
Ilość kolorów 4
Krzyżyki dwoma nitkami muliny
Kontury jedną nitką
Wzór wg Moniki Blezień
Kolorystyka wg Uli K

Serce można wykorzystać na wiele sposobów - można zrobić kartkę, obrazek, zawieszkę lub serwetkę. W środku serduszka zmieści się napis Dla Ciebie, Dla kochanej mamy...


Ja zrobiłam zawieszkę.




Wzór zawiera też kwiatowy okrąg i owale :)
Zapraszam do sklepu Moniki TUTAJ. U Moniki nie tylko można kupić wzory, Monika oferuje też gotowe wyhaftowane produkty.

sobota, 16 kwietnia 2016

294. Pozytywnik_6

Szaleństwo jest geniuszem.
Lepiej być absolutnie niedorzecznym
niż absolutnie nudnym...
(Marilyn Monroe)

W mojej interpretacji nie będzie Marilyn, będzie za to szaleństwo kolorów i bałagan..., bo tak właśnie wygląda moje biurko podczas mojej pracy nie tylko twórczej, ale i zawodowej... i jak to wszystko pogodzić z sumiennością, terminowością, odpowiedzialnością? Niedorzeczność? Muszę Wam powiedzieć, że się da :)



I jak Wam się podoba moja interpretacja?

***
Dziękuję za Wasze komentarze pod zakładką z kotkiem i muszę Wam powiedzieć, że większość rzeczy, które robię dla córki to w większości przypadków jej pomysły i z reguły mam do tego rysunek :) Ostatnio nawet zrobiła mi "wzory" do xxx na kartce w kratkę, może kiedyś doczekają się realizacji :)
***
Dziękuję Małgosi za wspaniały prezent urodzinowy, który dla mnie przygotowała
Piękna karteczka
 Cudowny album, który w całości można podziwiać u Małgosi
 Wycinanki i perfumki
Były jeszcze słodycze i herbatki, ale nie doczekały do zdjęcia.