wtorek, 30 sierpnia 2016

357. Klatka i sznurek

Piąte wyzwanie u Ewci przyprawiło mnie o ból głowy ;)
Powoli powstała minimalistyczna kartka, na której znalazły się wymagane elementy. Tło kartki stanowi tłoczony papier z klatkami. 
W roli głównej klatka z ptaszkami pokolorowanymi kredkami akwarelowymi i potraktowane glossy accents wyglądają jakby były bursztynowe (przynajmniej mnie się tak wydaje).
Mam nadzieję, że Ewa przyjmie taką skromną formę... hehehe... wszystkie moje kartki na jej wyzwania są chyba najskromniejsze ze wszystkich zgłaszanych przez inne uczestniczki wyzwań ;)

poniedziałek, 29 sierpnia 2016

356. Ślubnie i ziołowo

Jakiś czas temu brałam udział w wyzwaniu u Małgosi " Ach co to był za ślub".
Konkurencja była ogromna, a moja karteczka z autem została wyróżniona przez Małgosię.
W nagrodę od Małgosi dostałam bazy, papiery i wycinanki.
Małgosiu z całego serca serdecznie Ci dziękuję.

Było ślubnie, a teraz będzie ziołowo.

U Basi, która prowadzi bloga 5 pór roku wzięłam udział w konkursie ziołowym - należało odgadnąć, jakie zioła znajdują się na 27 zdjęciach zamieszczonych przez Basię. Zielarką nr 1 została nasza kochana Małgosia X, której serdecznie gratuluję. Jeśli dobrze policzyłam to mnie udało się rozpoznać 19 z 27 ziół. Basia ma ogromne serce i postanowiła nagrodzić wszsytkie osoby biorące udział w zabawie. Tym sposobem otrzymałam od Basi tomik jej wierszy ...
 ... z dedykacją.
Basiu bardzo Ci dziękuję czytam i delektuję się Twoją twórczością :)

***
Dziękuję za tyle ciepłych słów na temat domku z aniołkami :)

piątek, 26 sierpnia 2016

355. Aniołkowy organizer

Jak już zapowiedziałam w poprzednim poście dzisiaj czas na aniołkowy organizer ;) 
Ścianki organizera i dach zostały wyszyte na aidzie Tajlur 16ct koloru niebieskiego dwoma nitkami muliny DMC. Znowu będzie dużo zdjęć, ale mam nadzieję, że wytrwacie do końca :)
Generalnie projekt domku zakłada brykające/bawiące się aniołki na trzech ścianach, na dachu śpiące, a elewacja frontowa taka tradycyjna z oknem i drzwiami.

Front domku z drzwiami i okienkiem... Tylko drzwi są wyszyte ;)
A w okienku zasłony z koronki upięte różyczkami i maszyna, i to nie byle jaka, bo Singer.
 I teraz będziemy poruszać się przeciwnie do ruchu wskazówek zegara, żeby obejść domek dookoła. 







Aniołki na dachu wg wzoru Moniki Blezień do nabycia tutaj. We wzorze znajdują się trzy aniołki, do mojej koncepcji spasowały dwa. 


Koronka przy dachu pojawiła się w ostatniej chwili, bo jakoś tak czegoś mi brakowało i podoba mi się w takiej wersji. Koronkę można odpruć, gdyby obdarowanej taka wersja się nie podobała.
Przy domku z motylami pisałyście, że chciałybyście zobaczyć środek, ale wtedy nie zrobiłam takiego zdjęcia, więc teraz proszę bardzo.
 A tak się otwiera.
I to by było na tyle. Dziękuję wszystkim, którzy dotrwali do tego miejsca.

czwartek, 25 sierpnia 2016

354. Aniołowa literka V

Literka V jak Viola, powstała dla sympatycznej i wspaniałej osoby, którą znacie jako autorkę bloga Pasje Violi, a że Viola lubi aniołki to szukałam monogramu właśnie z aniołkiem.

Pierwsze trzy zdjęcia robione wieczorową porą przy sztucznym świetle, kolor materiału mocno przekłamany.
Literka V wyhaftowana nićmi jedwabnymi, natomiast kwiatuszki, aniołek i serduszko nićmi DMC.
Haft wykonany na aidzie firmy Tajlur 16ct w kolorze niebieskim zakupionej w sklepie u Moniki Blezień tutaj
 W oprawie widać faktyczny kolor aidy.
 Nie mogłam zdecydować się, które zdjęcie Wam pokazać, więc wstawiam wszystkie trzy. 

Monogram już u Violi :) Kochana jeszcze raz wszystkiego najlepszego z okazji urodzin :)

***
Do kompletu powstał jeszcze organizer, ale o tym w następnym poście. 

środa, 24 sierpnia 2016

353. Urodziny Izabeli

Dziękuję wszystkim cioteczkom blogowym, które przyczyniły się do cudownych urodzin Izabeli. Muszę przyznać, że jeszcze takich urodzin nie było... ile było ochów, achów, zachwytów i pisków to nawet moje kochane nie macie pojęcia. Ile radości sprawiłyście swoimi cudownymi karteczkami i prezencikami, niektóre z Was zaskoczyły zarówno moją córkę, jak i mnie niesamowicie. Nie spodziewałam się, że aż tyle z Was zareaguje na moją prośbę. Jest to bardzo miły gest z Waszej strony - po stokroć DZIĘKUJĘ.

Wczoraj były urodziny Izabeli. Niektóre z Was już dopytywały czy karteczki doszły. Mimo, że niektóre przesyłki dotarły do nas wcześniej dopiero wczoraj wszystkie zostały otwarte (poza Gosiną, ale to na jej prośbę, a i tak torebka grzecznie czekała na wręczenie do wczoraj).
A teraz usiądźcie wygodnie i przygotujcie się na bardzo, bardzo dużą ilość zdjęć ;)
Nie będę się rozpisywać, bo i bez tego wyjdzie bardzo długi post...

Karteczki dotarły do nas od:
 
 
 Ewy W - córki Teresy
 
 
 
 
 Ani S 
Piniata nie została rozbita, jest za ładna... no, i jeszcze to przecież kot :) gdyby to była Hello Kitty... hehehe  
 
 I tutaj wybaczcie, ale to co skrywało pudełeczko muszę pokazać strona po stronie...
 
 
 
 
 
Każda karteczka po rozpakowaniu została w wielkim skupieniu przeczytana... 
A na koniec moje kochane cioteczki solenizantka wirtualnie dzieli się z Wami swoim słodkim bukietem :) 


Jeszcze raz dziękuję Wam z całego serca, bo jak same widzicie jest za co.
Dziękuję też wszystkim, którzy dotrwali do końca, bo wyszedł bardzo długi post. 

***
Dotarły do nas jeszcze karteczki od:
Ewy

 Madzi
 Alinki

Ewci