wtorek, 4 października 2016

375. Bombardowanie pudełek

Powiem szczerze, że już od dawna zbierałyśmy z córką pudełka po słodyczach, żeby zrealizować jej pomysł na zabawę :) Dzięki Danusi i jej pomyśle na bombardowanie pudełek przyśpieszyłyśmy realizację i łapiąc ostatnie dni września, kiedy pięknie świeciło słoneczko i było ciepło, jak w lecie zrealizowałyśmy to co dziecko sobie wymarzyło :)

Nie wszystkie pudełka załapały się do zdjęcia przed obklejeniem i pomalowaniem...
 Skleiłyśmy my 6 tekturek A4, na wierzch przykleiłyśmy biały papier i pomalowałyśmy farbami. W ten sposób powstał nasz teren pod makietę - drogi, zieleń, chodniki, parking...
 Każde pudełko zostało oklejone, pomalowane farbami oraz, aby utwardzić rozcieńczonym vikolem...
 Budynki zostały przyklejone na makiecie. Mamy budynki mieszkalne wielorodzinne,  biurowce, szpital, usługi i budkę telefoniczną :)
 Dachy w większości zielone, na biurowcu i szpitalu lądowisko dla helikoptera...
 Właścicielka makiety z makietą, żeby pokazać proporcje ...
 No, i tak się bawimy :)
 Makieta została zamieszkała przez postacie z kinder jajek.
 Żabka w stawie...
 W szpitalu pracują mysi lekarze...
 Samochodziki też z kinder jajek, jeszcze z czasów, jak syn był w wieku córki...
 Zajmuje to pół podłogi u córki w pokoju :):):)
Moje bombardowanie jest bardzo proste w porównaniu do prac, jakie oglądam na Waszych blogach, ale wspólnie z córką spędziłam cudownie czas i nie zamieniłabym tego na nic innego. 

46 komentarzy:

  1. Ulcia myślę, że to że się z córcią świetnie przy tym bawiłyście, to najważniejsza rzeczy przy tym całym projekcie. Muszę przyznać, że zrobiłyście kawał dobrej roboty, makieta świetna. Ekstra pomysł i wykonanie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna makieta, a czas spędzony z córcią na wspólnej zabawie bezcenny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Makieta jest rewelacyjna!!! A przede wszystkim wspólnie spędzony czas z córą :) Dla mnie bomba... jak mój syn trochę podrośnie, ściągnę pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny pomysł na wykorzystanie pudełek!
    Muszę i moje dzieci zaangażować do kreatywnej zabawy - syn byłby przeszczęśliwy, mając taką makietę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jaka ta praca duża1 narobiłyście się ! Brawo!

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny pomysł, brawo :)Przede wszystkim za wspaniała wspólną zabawę.

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny pomysł. Pobudza wyobraźnię u dziecka a i zabawa przednia. Czas spędzony razem bezcenny.

    OdpowiedzUsuń
  8. To mi przypomina, jak z synem robiłam makietę osiedla 30 lat temu ;) wspaniała makieta. Gratulacje dla Córki :))

    OdpowiedzUsuń
  9. Uleńko! Nie złe Miasto zrobiłyście z Córeczką, Makieta wspaniała,Czas spędzony z Córcią również - Pozdrawiam Gorąco

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak dla mnie rewelacja, wspaniale wykorzystany czas na wspólną zabawę i naukę, niezwykle kreatywnie podeszłaś do tematu. Ciekawa jestem ile jeszcze pomysłów przewinie się przez Danutkowe wyzwanie, taki jak Twój jest pierwszy !

    OdpowiedzUsuń
  11. super makieta fajne wykorzystanie pudełek

    OdpowiedzUsuń
  12. Niesamowita zabawa i jaka kreatywna :) Musze ten pomysł kiedyś wykorzystać z córeczką :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ulciu makieta jest fantastyczna i najważniejsze zrobiona z córcią. Gratuluję Wam obu świetnego wykonania i pomysłu :) pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Rewelacyjny pomysł i wykonanie : ) pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  15. Ale super pomysł Kochana :* a wykonanie pierwsza klasa ale najważniejszy jest ten czas spędzony razem :* my z Szymkiem często robimy papierowe miasta. Za domki robią rurki po papierze toaletowym a rolki po taśmach przeciętne na pół to mosty albo tunele. Mój Szymuś się zrobił większym zbieraczem niż ja :P

    OdpowiedzUsuń
  16. Wspaniały pomysł na wspólną zabawę Uleńko, podoba mi się taka kreatywność. Przy okazji zrobiłyście fantastyczne bombardowanie! Przesyłam uściski.

    OdpowiedzUsuń
  17. super spędzony czas wspólnie kreatywnie i uśmiechem:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Super makieta,a czas spędzony z dzieckiem bezcenny:))Jak moja córka była mała to zrobiłyśmy sobie razem takie zoo:)))i mieszkania dla lalek:))takie z pudełek,bo to było troszkę dawno ,kiedy niestety w sklepach królował ocet:)))

    OdpowiedzUsuń
  19. Uleńko, świetny pomysł na wykorzystanie pudełek, lecz najważnie wszystkie te chwile kreatywności z córką. Tego Wam nikt nie odbierze :)))

    OdpowiedzUsuń
  20. Świetną zabawę wymyśliłyście. Makieta wygląda imponująco. :)

    OdpowiedzUsuń
  21. O wow! Fantastyczne miasto powstało :) Oby tak dalej :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Trzeba tylko chcieć. Posiadać coś do wyrzucenia, pomysł i troszkę chęci i powstaje świetna zabawka.

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie ma jak wspólna kreatywna zabawa z dziećmi :) Super!

    OdpowiedzUsuń
  24. Świetnie zbombardowałyście pudełka :) Super pomysł na wspólne, kreatywne spędzenie czasu :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Świetny pomysł na to wyzwanie:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  26. Czyżby rosła przyszła pani architekt krajobrazu? Super pomysł i wykonanie. Brawo wy!! 😀 Żabka jest the best 😀

    OdpowiedzUsuń
  27. Wspólnie spędzonego czasu nic nie zastąpi, a makieta fantastyczna! Przypomniały się czasy dzieciństwa, kiedy też czasem bawiliśmy się w ten sposób :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Ulciu, świetna makieta, a jak wspaniale możną się nią bawić. Ja w dzieciństwie lubiłam robić mebelki z różnych pudełek i wstawiałam do pudełka po butach - taki pokoik dla lalek.
    Buziaczki serdeczne:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Ulus! Wspaniały pomysł, widać ze córcia tez sypie nimi z rękawa a Ty kochana jesteś ze realizujesz dziecięce marzenia i pragnienia! Brawo Dziewczyny!!!

    OdpowiedzUsuń
  30. Ula gratuluję pomysłu i wykonania. Świetna ta makieta a ile było redochy przy jej budowaniu. Córcia widać zadowolona to pewnie i mam też.
    Trochę zazdroszczę, że masz już temat zaliczony.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  31. Ulcia kawał dobrej roboty odwaliłyście z córcią bo makieta jest fantastyczna.Po jej wielkości widzę ,że sporo pracy byo przy tym ,zresztą kiedyś robiłam z moją Karolą coś podobnego to wiem ile godzin się nad tym ślęczy .
    Wyszło Wam wspaniale i dziękuję za to ,że do pracy wzięłaś pudełka po słodyczach ,czyli wytyczne masz w jednym paluszku.
    Kochana pozdrawiam Cię bardzo serdecznie ,buziaki

    OdpowiedzUsuń
  32. Ulciu gratuluje i Tobie i Córce bo widzę, rośnie Ci w domu pani architekt. Bardzo ciekawa praca i pewnie miałyście też niezłą zabawę. Życzę więcej takich dzieł i pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  33. Piękna kreatywna praca! Uczy poznawania świata. Super makieta i należy jej się nagroda od Danusi!

    OdpowiedzUsuń
  34. Świetny pomysł , praca rewelacyjna a chwile spędzone z córką bezcenne . Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  35. Super pomysł. Inny niż wszystkie i dlatego bardzo interesujący.

    OdpowiedzUsuń
  36. Niesamowita praca z dzieckiem. Zaszczepiasz w niej kreatywność. Brawo!! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  37. Serce, czas, to najcenniejsze co można podarować swemu dziecku. Tak trzymajcie i nie rezygnujcie z czasu sobie poświęcanemu. Cmok:))

    OdpowiedzUsuń
  38. Świetny pomysł i realizacja, a ile pożytku!

    OdpowiedzUsuń
  39. U nas pudełka tez fajnie się sprawdzają podczas zabawy w sklep albo kucharza. A na dzień taty, synek zrobił szkatułkę na skarby ;)

    OdpowiedzUsuń
  40. Świetny pomysł, super wykonanie, przednia zabawa ... brawo Wy!!!

    OdpowiedzUsuń
  41. Rewelacyjny pomysł i wykonanie,zbliżają się długie wieczory i chyba namówię wnuków na coś podobnego,pozdrawiam serdecznie i życzę fantastycznej zabawy

    OdpowiedzUsuń
  42. Świetny pomysł! a ile zabawy pewnie:))

    OdpowiedzUsuń
  43. Pięknie, pomysłowo i w dodatku czas spędzony z dzieckiem - bezcenny :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń