czwartek, 30 marca 2017

485. Plastikowe kwiatki

Tak, tak plastikowe kwiatki, bo Danusia kazała nam zbombardować plastikowe butelki. Jakoś zupełnie nie miałam pomysłu, ani serca do tych plastikowych butelek. 

Zbombardowałam butelkę po wodzie źródlanej,
 wycięłam kółeczka różnej wielkości.
 Z kółeczek wycięłam kwiatki i ogrzałam nad świeczką.
 Powstały kwiatuszki i takie "cuś"

 Z jednego kwiatka zrobiłam breloczek.



Danusia raczej nie będzie usatysfakcjonowana, bo poszłam na łatwiznę w porównaniu do prac, które tworzą dziewczyny. Cóż, nic innego już nie zdążę zrobić... Wiem czasu jeszcze trochę jest, ale chciałam się uwinąć z tym wyzwaniem jeszcze w marcu... później nie będą miała już na to czasu... Danusiu wybacz taką oczywistą metamorfozę butelki.

środa, 29 marca 2017

484. Podaj dalej_8

Jak zapewne pamiętacie w ekspresowym tempie przywędrowała do mnie paczka od Reni, nie jestem tak szybka, jak Renia (mistrzyni moja w tej kwestii) - jednak dziewczyny, które się zgłosiły do zabawy u mnie też nie czekały długo. 

Do Agatki powędrowała zmediowana ramka sowa, wielka pisanka, papiery, kwiatki i dżety, coś dla ducha też się znalazło ;)




Dla Agnieszki zrobiłam obrazek mediowy i pisankę oraz dołożyłam papiery, kwiatki i dżety.




Do Ani powędrował drugi zmediowany obrazek, pisanka, papiery, kwiatki i dżety.



Do paczek dołączyłam takie karteczki





Mam nadzieję, że dziewczyny zadowolone... 

Jak zauważyłyście przygotowałam przesyłki dla trzech dziewczyn, nie chciałam odrzucać żadnej, ktróa się zgłosiła i tak przed świątecznie zrobiłam przesyłki dla wszystkich trzech. Agatko, Aniu, Agnieszko zgodnie z zasadami przygotowujecie przesyłki dla dwóch osób.

poniedziałek, 27 marca 2017

483. Kwieciste pisanki

Pokusiłam się o wykonanie pisanek z wykorzystaniem mediów. Użyłam gesso, pasty strukturalnej, farb akrylowych i mgiełek. Do wykonania takich pisanek skłoniły mnie nieudane spękania... Pisanki wykonane na wydmuszkach z jaj gęsich. Pisanki powstały w dwóch wersjach kolorystycznych. Musicie wybaczyć mi dużą ilość zdjęć ;)











Róże na obu pisankach zrobiłam sama z foamiranu. Gniazdko z sizalu poswatało specjalnie do zdjęć i myślę, że zrobię takie dopasowane kolorystycznie do tych pisanek. Mam pokolorowane kolejne pisanki, ale muszą poczekać na ozdobienie na następny tydzień. Moja jest na bazie z czarnego gesso ;)

Pisanki zgłaszam
na wyzwanie w Filigrankach

na wyzwanie w Project Prezent

na wyzwanie w Przydasiach Pasjonaty


niedziela, 26 marca 2017

482. Dzieci z koszykiem

To już 11 tydzień zabawy z Ewunią. Tym razem jako wyzwanie mamy - Dzieci lubią Wielkanoc + koszyk.

Moja karteczka powstała szybko i bez większych problemów, a wygląda tak:
 Napis od Zosi, a kwiatuszki od Joli :)
 Tekturkowy koszyk potuszowałam.

Tym razem w słoiczku wylądowała całkiem pokaźna kwota ;) Ten słoik to sobie chyba zostawię na zawsze :)

***
Dziękuję za wszystkie Wasze odwiedziny i komentarze. Staram się Was regularnie odwiedzać, choć nie zawsze zostawiam komentarz za co przepraszam. Doba stała się dla mnie za krótka. W przyszłą sobotę mamy bierzmowanie Sebastiana, więc mogę nie wyrobić się z ogłoszeniem wyzwania kwietniowego... postaram się, aby było w terminie.

***
Z racji użytego napisu karteczkę zgłaszam do
Altair Art Fan Miesiąca


sobota, 25 marca 2017

481. Zające i biskupi

Wielkanoc już wkrótce, więc nie może zabraknąć prac z dziećmi ;) Z Izabelką zrobiłyśmy kicajce... zające z rolek po papierze toaletowym :)

Do zrobienia zająców potrzebujecie: rolki, kolorowy papier, oczy, kreatywne pręciki (uszy możecie wyciąć z papieru wtedy nie potrzebujecie kreatywnych pręcików), klej, i nożyczki.
 Rolki z papieru toaletowego oklejamy papierem kolorowym - w naszym przypadku - brązowy, szary, czarny i biały.
 Następnie z pręcików kreatywnych lub papieru formujemy/wycinamy uszy i ogonek, następnie przyklejamy do naszego zajączka.

 Doklejamy łatki, oczy i wąsy, i nasze zające są gotowe :)



 Zające strasznie chciały pozować, więc zapozowały z jajami do wyzwania Danusi w Cyklicznych kolorkach ;)

A u Danusi w tym miesiącu biskupi
Nie lubię tego koloru, nie noszę... w domu poza jajkami nie mam rzeczy z tym kolorem.