niedziela, 3 grudnia 2017

601. Flower Dance_Poppy

Makowa panienka w zabawie u Magos jest gotowa i tak się prezentuje.



 Czy Wy tak jak ja cierpicie na niedoczas???

42 komentarze:

  1. Śliczna jest !!! Tak ,czas zdaje się mocno przyspieszył ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne są te kwiatowe baletnice. Będę podglądać dalej:)

    OdpowiedzUsuń
  3. jaaaa :D ależ cudna ta panienka!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak najbardziej cierpię. A panienka jest cudna, też bym od niej zaczęła.;)

    OdpowiedzUsuń
  5. piękny haft, już czekam na siostrzyczki makowej panienki :) A czas...dopiero chodziłam do szkoły, a tu już moje dziecię szkoły kończy.

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękna i roztańczona z radości.
    Ulciu, czas pędzi ostatnio z prędkością kosmiczną.
    Uściski.
    Ps. Wczoraj wysłałam albumik (KTM)

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczna panienka, ja jeszcze nie rozpoczęłam ;-)
    Ulu, każdy dzień grudnia powinien trwać 48 godz. !!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękna! Mega urocza :) ahh chciałoby się wiosny!

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękna,urocza i słodziutka:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Niedoczas rozprzestrzenia się w całej Polsce w zastraszającym tempie ;/

    A Tancereczka jest przeurocza :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Pięknie prezentuje się Twoja Makowa panienka :)

    OdpowiedzUsuń
  12. makowa panieneczka jest świetna!

    OdpowiedzUsuń
  13. Oj tak też mam niedoczas i mnie to przeraża :D
    Ale może dam jakoś radę? A panienka jest przeurocza!

    OdpowiedzUsuń
  14. Ależ urocza ta makowa panienka, aż cieplej i radośniej na duszy w zimowy wieczór. U mnie totalny niedoczas - listopad i grudzień to czas na rękodzieło w ilościach hurtowych. Pozdrawiam cieplutko :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękna makowa baletnica. Ja też cierpię na niedoczas. Tyle mam planów i zajęć rozlicznych a doba taka krótka. Piękny zimowy krajobraz mamy. Prawda? Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ula przepiękny ten haft, też mam ciągły niedoczas :-(
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Śliczna jest. A dodatkowy czas to ja poproszę, bo leci nie wiem kiedy :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Śliczna panienka, moja zaczęłam, ale sprułam, bo mnie "18" wkurzyła, buuuu. Teraz spróbuję na "16" ;) A o czasie nawet nic nie mów, jesteśmy w ciągłej bitwie :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Piekna makowa panienka. A czas leci za szybko cos sie chyba popsuło u "ojca czasu"😃

    OdpowiedzUsuń
  20. Cudna baletnica! Przepiękna!

    OdpowiedzUsuń
  21. Niedoczas to zmora wszystkich twórców;P
    Pozdrawiam
    ~kira

    OdpowiedzUsuń
  22. Niedoczas dokucza mi pernamentnie :) Makowa panienka jest prześliczna. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. Przepiękna baletnica,jestem nią zauroczona 😃
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  24. Cudna!!! Niedoczas jest wszechobecny, ale już przywykłam.

    OdpowiedzUsuń
  25. Jest rewelacyjna w Twoim wykonaniu Ulu :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Jaki niedoczas, jak tyle prac powstaje. Baletnica jest Świetna!

    OdpowiedzUsuń
  27. Wspaniała dziewczynka! Cudownie ją wyhaftowałaś:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Zawsze podziwiam takie delikatne hafciki. Ta panienka jest cudna. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  29. Ojj tak brak czasu na wszystko a panienka rozkoszna, napatrzeć się nie mogę :)

    OdpowiedzUsuń
  30. śliczności i taka urocza jednocześnie:)

    OdpowiedzUsuń
  31. A co to jest czas ? Mi coś takiego zgubiło się już koło sierpnia niestety :(
    Zachwycam się jednak Twoją makową panienką - pozostałe też są cudne eh... jakie ładne :)
    Pozdrawiam A.

    OdpowiedzUsuń
  32. Uleńko! Bardzo śliczna ta Makowa panienka - Pozdrawiam Serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  33. Cudowny hafcik!!! Przepiękna panienka!!! Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  34. Śliczna panienka , prezentuje się wyśmienicie :)
    Ja nie cierpię na" niedoczas " ja w nim Ulu żyję ...

    OdpowiedzUsuń