Strony

niedziela, 31 stycznia 2021

927. Ostatnie zakładki dla Ewy

 Na ostatnią chwilę dwie ostatnie zakładki do zabawy Ewki.


Grzechy Judith Gould (stron 733)
Hélène Junot, właścicielka luksusowych magazynów poświęconych modzie, ma wszystko: klasę, pieniądze i sławę. Kobiety jej zazdroszczą, mężczyźni pożądają, ale ona ma tylko jeden cel: zemścić się na tych, którzy podczas wojny posłali na śmierć jej matkę i siostrę. Osierocona, bez środków do życia, przysięgła sobie wówczas, że zrobi karierę w świecie mody. Dzięki urodzie, inteligencji i odwadze zdobyła sam szczyt. Lecz teraz musi znów zmierzyć się z wrogami z przeszłości. Czy los, który wciąż rozdzielał ją z ukochanym, pozwoli jej także odnaleźć wielką miłość?
Bardzo fajna pozycja do przeczytania - polecam.


Zakładki koty robiłyśmy na naszej grupie na livie :)



Szczerze mówiąc nie miałam pomysłu na tę książkę... Jakoś żaden trudny charakter mi do głowy nie przychodził dopóki Ewka nie zrobiła liva z ATC Picasso ;) I tak powstała zakładka do książki Piędziesiąt twarzy Greyai myślę, że w jakimś sensie jest to bohater z trudnym charakterem. Książki chyba nie muszę przedstawiać nikomu. Do przeczytania na luzaka w okresie wakacyjnego urlopu ;)



Ewka dziękuję za zorganizowanie zabawy, a przede wszystkim za motywację!




środa, 27 stycznia 2021

926. Candy u EviPassjonatki

 Serdecznie zapraszam na cany do Martusi, gdzie czekają do zdobycia dwie kolekcje papierów.

Powodzenia dla wszsytkich, którzy zdecydują się napisać post :)

Wystarczy kliknąć w zdjęcie, aby przenieść się na blog Marty.


czwartek, 21 stycznia 2021

925. Zakładkowy zawrót głowy

 Przy starociach do Marty pisałam, że to jedyna zabawa, w której miałam tyle zrobione, że postanowiłam ją dokończyć... Jednak, gdy Ewka zrobiła zestawienie zakładkowe okazało się, że całkiem sporo zakładek zrobiłam i nawet mam trzy, których nie pokazywałam. Ewa przedłużyła możliwość dosyłania zakładek do końca stycznia. Postawnowiłam więc, że nadrobię zabawę u Ewy :) Zakładek nigdy dość, ciągle gdzieś giną ;)


Moja książka na wakacje to "Panny i wdowy" Marii Nurowskiej.
Kolejne pokolenia kobiet z Lechic - od powstania styczniowego, aż do upadku komunizmu - za swoją bezkompromisowość i wierność sobie płacą samotnością, ale zawsze pozostaje jedno - dom rodzinny. Lechice będą świadkiem miłości i zdrady, w nierozerwalnym splocie wielkich namiętności i wielkiej historii.


***

U mnie relaks to robótki, więc książka robótkowa... Zakładka kiepska... jakby dziecko robiło, więc książka odpowiednio do niej dopasowana ;) Sama książka w sobie bardzo fajna dla dzieciaków zawiera mnóstwo pomysłów.

***

Kiedyś byłaby to książka o jakimś tragicznym zakończeniu. Dzisiaj jestem bardziej banalna i moja książka, z której zakończeniem nie mogę się pogodzić to... Ogród twoich marzeń... Po przestudiowaniu powinnam mieć ogród, a dalej mam tylko marzenia... I nistety w sferze marzeń pozostanie. Taka pokrętna logika u mnie teraz panuje.

***

Błękitna księga bajek - książka Lubomira Feldka (ur. 1936), znanego słowackiego autora utworów dla dzieci i dorosłych, jest zbiorem bajek pełnych fantazji i humoru.
Zaskakujące połączenie motywów tradycyjnych ze współczesnym widzeniem świata sprawia, że "Błękitna księga bajek" jest książką niekonwencjonalną.
W 1976 roku została wpisana na Honorową listę im. J.Ch. Andersena.
Nie jest to raczej książka dla małych dzieci.
Dostałam ją jako nastolatka od mojej matki chrzestnej, więc ma sporo lat ;)


Wiecej detali tych ostatnich zakładek możecie zobaczyć na blogu Altair Art Tutaj.

***
Pozostały mi dwa tematy gruba książka i bohater z trudnym charakterem... Mam jeszcze pomysł na zakładkę do książki, którą kiedyś dostałam od Ewci... Może zdążę kto wie ;)


wtorek, 12 stycznia 2021

924. Nowa przygoda i pierwsza inspiracja dla Altair Atr

 Witajcie!

Jak niektóre w Was wiedzą od stycznia należę do dt Altair Art i wspólnie z moimi zdolnymi koleżankami będę Was inspirować :)

Dzisiaj zapraszam na moją pierwszą inspirację, którą jest czekoladownik dla baci. Bazę oczywiście zrobiłam sama :) Użyłam papierów z kolekcji Rose Garden.



Po więcej zdjęć zapraszam Tutaj.

Na kanale YT Altair Art znajdziecie tutorial :)


Mam nadzieję, że nie zawiodę Was i chętnie będziecie oglądać moje inspiracje :)


piątek, 8 stycznia 2021

923. Kochamy starocie i ATC w natarciu

Witajcie :)

Kochamy starocie to zbawa u Marty, którą postanowiłam zakończyć z wynikiem - zrobione wszyskie prace. Chociaż tą jedną zabawę, bo wszsytkie inne zawaliłam. Rok, który minął nie był dla mnie łaskawy z wielu względu, a to wpłyneło też na moją działalność rękodzielniczą i blogową. Jednak nie mogę powiedzieć, że był całkiem zły, bo cała moja rodzina jest w komplecie... Koniec smutasów!

U Marty brakowało mi kwietniowego folkloru i o ile folklor sam w sobie bardzo lubię to tworzyć w tym stylu niekoniecznie. Długo myślałam co zrobić i tu z pomocą przyszła córka - robiąc porządki chciała wyrzucić zawieszkę, którą kiedyś pomalowała.


Na początku miałam tylko jajko - pisankę zrobić folklorystycznie... Ostatecznie tylko zając nie jest.
Powiem szczerze, że średnio podoba mi się ten wytwór, być może dlatego, że jakoś nie czuję jeszcze tych świąt...


Ostatni styl w zabawie to indiański. Chodził za mną łapacz snów, ale przerabiamy starocie, a żadnej starej obręczy nie miałam, więc... niektórzy lubią ozdabiać słoiki, a ja lubie puszki ;)


I tak powstała puszka w stylu indiańskim ozdobiona papierem ryżowym od ITD Collection. 
Do ozdoby zrobiłam piórko - liścia ze sznurka (wiem, że sznurek nie taki jak być powinien), przewiązałam sznurekiem i dodałam dwa drewniane koraliki. Puszka - przybornik podoba mi się zdecydowanie bardziej.



***

ATC w natarciu... dlaczego w natarciu, a dlatego, zrobiłam ich trochę i dzsiiaj chcę Wam je pokazać. Jak niektóre z Was być może pamiętają był czas, że namiętnie robiłam tą formę. Lubię ją bardzo. Za sprawą Ewy (hubki) mojego głównego motywatora w tej kwestii wracam do ATC, a co za tym idzie mam trochę tematów z grupy do nadrobienia. 

Początkiem tego roku zamknęłam rok 2019 i weszłam w rok 2020 ;)








Może uda się wytrwać...

***

Nie będę Wam obiecywać, że  w tym roku będę więcej do Was zaglądać niż w ubiegłym, bo nie wiem jak będzie. Niestety jestem na NG i nie zanosi się na nic dobrego, jak na razie... Chciałabym do Was więcej zaglądać z komputera i komentować... Często zaglądam z telefonu, ale pisanie komentarzy z niego na blogach to nie dla mnie... to nie dla ludzi o takich nerwowych, jak ja. Tworzycie cudowne prace, rozwijacie się i to jest super. 

Przy okazji problemu z dodawaniem stron przejrzałam swoją listę czytelniczą i niestety dużo blogów zostało usuniętych, a wiele osób przestało pisać. Tym bardziej cieszę się, że nadal jesteście - piszecie posty, tworzycie, zaglądacie i komentujecie. 

Dziękuję Wam za to!


niedziela, 3 stycznia 2021

922. Candy urodzinowe u Agnieszki

 Zapraszam na pierwsze candy u Agnieszki.


Macie misiąc czasu na zapisanie się :)
Zapewniam, że naprawdę warto ;)


piątek, 1 stycznia 2021

921. Przepis na... co mi w duszy gra - styczeń 2021

Przepis na... co mi w duszy gra - styczeń 2021


Składniki przepisu:

- kwadratowa baza lub widoczny kwadratowy element              

- tekturka

- kwiaty

- napis

- sizal/gaza/wstążka – zamiennie

- szablon

Zamiast szablonu zamiennie możecie użyć jakiś inny składnik, jeśli nie macie lub nie używacie.

Do swojego przepisu możecie dodać tajemny składnik – jednak nie więcej niż 2 w zamian za te z przepisu lub dodatkowo.

Rzucamy na stół, mieszamy, ugniatamy... Jeśli trzeba przyklejamy, nucimy co nam w duszy gra i … gotowa praca!

Banerki duże z całym przepisem, żebyście nie musiały pamiętać, ani zapisywać.

Moją pracę już widziałyście zapewne - do inspiracji będę czasem używać prac już wcześniej zrobionych i razem z Wami (w tym samym czasie) będę robić nową pracę.

Dzisiaj LO z papierów od Studio75.
Moje dodatkowe tajemne składniki to mikrokulki - piasek od Pentartu i zdjęcie, bo LO bez zdjęcie to nie LO ;)



Możecie zrobić co chcecie i z czego chcecie - od wszelkich form papierowych, przez biżuterię, szycie, szydełko itd.

W razie jakikolwiek wątpliwości pytajcie.