Zrobiło się chłodno, buro i ponuro... Odłożyłam chwilowo hafty i sięgnęłam po szydełko. Przeszukałam czasopisma, które jakiś czas temu dostałam od Basi i w Dianie znalazłam wzór, który mi się spodobał. Zrobiłam szalik, który umili te chłodne dni :)
Szalik zrobiłam z włóczki Nako Moher Special Ebruli 100g.Taki dziurawy, ale jest na tyle długi, że można nim owinąć szyję, żeby było ciepło.
Szalik pozuje na mojej balkonowej pergoli :)
***
Mam pytanie do dziewczyn, które mają jakiekolwiek rośliny na balkonie. Konkretnie chodzi mi o to jak przezimować roślinki wieloletnie na balkonie? W jaki sposób je zabezpieczyć? Mam bukszpan, azalię, hortensję, lawendę, miętę, powój... Chciałabym, żeby przetrwały zimę...
Szalik prześliczny, i w rewelacyjnych kolorach :-)
OdpowiedzUsuńWspaniały szalik, ma bardzo ładny kolor:-)
OdpowiedzUsuńSzydełkujesz?? Piękny szalik, oj musi być cieplusi. Co do roślinek, nic nie poradzę, pytaj Hani lub Ani :)
OdpowiedzUsuńSzydełkuję :) ale tylko włóczką do kordonków nie mam cierpliwości, tylko raz zrobiłam anioła i tyle... kosztowało mnie to wiele nerwów...
UsuńŚliczny :)
OdpowiedzUsuńSzalik prezentuje się rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńRoślinki mam w ogrodzie, więc nie mogę pomóc w sprawie balkonowych, ale znajdą się osóbki, które pomogą :)
Wspaniały szaliczek Ulus!!! Bukszpan powinien przezimować bez problemu, mamy w ogródku i nic z nim nie robimy, podobnie azalia, mięta i powój. U nas zimują same, nie wiem jak lawenda o hortensja... Może ktoś ma większe doświadczenie to Ci podpowie Ulus!:)
OdpowiedzUsuńUla nie wiedziałam że tak sprawnie operujesz szydełkiem Odlotowy ten szalik wyszedł. Świetny wzór i świetna włóczka. Na pewno będzie Ci cieplutko.
OdpowiedzUsuńBuziaczki
Wow ale fajny wzorek! A i szal świetny, fajne kolorki :)
OdpowiedzUsuńpiękny szal
OdpowiedzUsuńSzal fajny:))dobrym sposobem na zimowanie roślin na balkonie jest zabezpieczenie ich styropianem(donice)i nałożenie kapturków ze specjalnych tkanin.Można kupić w sklepach ogrodniczych np agrowłóknina:)Szczerze powiem ,że nigdy nie udało mi się przezimować lawendy,bo to roślina wyjątkowo ciepłolubna.Hortensję przezimowałam i nawet zaczęła wypuszczać listki,ale przyszedł nagły wiosenny mróz i je ściął i się nie odrodziła.Azalia powinna przetrzymać zimę bez zabezpieczeń bo ona lubi chłód,możesz ją osłonić od wiatrów:))mięta też powinna przezimować bez problemu,ona może wyglądać jakby wyginęła a z wiosną odbije z korzeni:))
OdpowiedzUsuńLawendy mam dwa rodzaje - jedną przywiezioną od cioci, która zimuje w ogrodzie, a drugą kupiłam jako mrozoodporną...
UsuńPiękny szalik Ulu!
OdpowiedzUsuńSzalik pierwsza klasa. Rozszerzasz swoja gamę technik rękodzielniczych. Brawo!!!
OdpowiedzUsuńŻeby dziurawy szalik grzał musi być kilkakrotnie owinięty wokół szyi.
OdpowiedzUsuńNa roślinkach znam się mało, ale moja miniaturka bzu nie przetrwała zimy na balkonie. gdy po raz pierwszy jej nie opatuliłam ;-(
Na pewno będzie cieplutki:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUlciu, piękne kolorki ma ten szalik i myślę, że jest milusi i ciepły pomimo dziur:)
OdpowiedzUsuńTulę mocno.
piękny! Cudne ma kolory!
OdpowiedzUsuńcoś mi ten szaliczek przypomina:-D najpiękniejszy!
OdpowiedzUsuńŚwietny szalik! Idealny na jesienne chłody!
OdpowiedzUsuńCo do zimowania roślin...
Balkonowe są bardziej narażone na mróz niż sadzone w ogrodzie, dlatego musisz zrobić wszystko by nie przemarzły ich korzenie. Najlepiej jest włożyć donicę z rośliną w większą donicę, a przestrzenie między nimi wypełnić styropianem lub słomą, sianem, liśćmi, trocinami, czym możesz. Ważne jest też by donice stały na styropianie. Równie dobrze mozna je po prostu obłożyć styropianem. Dla bukszpanu i azalii to wystarczy, pozostałe musisz też jakoś okryć od góry, np. włóknina, juta, cokolwiek. Miętę wystarczy że trochę przykryjesz np. gałązkami świerku, sosny.
Szalik cudny!
OdpowiedzUsuńMarzy mi się też, ale jak tu ze wszystkim zdążyć?
Uleńko! Szalik jest śliczny,kolor też ma ładny i na pewno będzie grzał a jak nie to będzie dla ozdoby - Pozdrawiam Cię Gorąco
OdpowiedzUsuńtaki szaliczek ogrzeje i rozweseli nawet w najbardziej chłodny i ponury dzień!
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie eksponuje się wzór na szaliczku. Podoba mi się kolorystyka. Szalik na pewno będzie cieplutki
OdpowiedzUsuńJaki piękny, taki delikatny! I do tego ten efekt "ombre" - cudo :) (faktycznie, na taką jesienną pogodę będzie jak znalazł!)
OdpowiedzUsuńPiękny szalik w cudnym kolorze :DDD. Taki to i ogrzeje, i będzie ozdobą, bardzo mi się podoba :DDD.
OdpowiedzUsuńŚliczny :) Super kolory :)
OdpowiedzUsuńZima nie straszna, bo nie dość, że szalik wygląda to jeszcze grzeje!
OdpowiedzUsuń