Uwielbiam spędzać czas z córką i tworzyć wspólnie z nią. Jedak samej bym jej jeszcze nie zostawiła z takimi zabawkami... hehehe... pewnie całą kuchnię miałabym przemalowaną ;) Podczas zabawy powstały cztery kotki.
Dwa pierwsze wykonane przez mnie.
Dwa kolejne pokolorowane przez Izabelę. Podoba mi się jak zestawia kolory, jest dużo odważniejsza niż ja...
Wszystkie razem
Ostatni kotek fioletowo-pomarańczowy zostaje w domu, reszta leci w świat, zgłaszam je więc do zabawy u Reni.
Świetne! Bajecznie kolorowe.
OdpowiedzUsuńKotek Izabelki zielono-żółty jest rewelacyjny. Dzisiaj tak pochmurno i pada deszcz a on jest taki słoneczny, cieplutki i radosny:) Pozdrawiam obie Panie:)
Ulcia, nie chcę Cię martwić, ale jak Twoja córa już robi takie koty, to co będzie kiedyś! Szczerze mówiąc,wszystkie sa równie piękne! Brawo, dziewczyny!
OdpowiedzUsuńNo proszę jaki talent Ulcia Ci w domu rośnie. Piękne kociaki wszystkie cztery a ten Izabelki zielono-zolty najbardziej wpadł mi w oko. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńCóż za śliczne kolorki uzyskałyście! Piękne prace! Ja swoje dzieciaki też nie zostawiam z farbami, no chyba, że w ogródku :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne Wam te kociambry wyszły :) Z Izabelki rośnie mistrzyni mediowania :) Gratuluję :)
OdpowiedzUsuńIzabela odziedziczyła po Tobie niesamowity talent! Piękne te kociaki :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne kotki! Macie talent dziewczyny :)
OdpowiedzUsuńPowiem krótko ... Łał!!!
OdpowiedzUsuńZachwycające- Córka wspaniale Ciebie zastąpi ;) całusy :) <3
OdpowiedzUsuńUleńko, rewelacja! Kotki są przeurocze, bardzo mi się podobają te Twojej córci :) Sa takie kolorowe :)
OdpowiedzUsuńale fajne koty:)))
OdpowiedzUsuńUlciu, zachwyciłam się Waszymi koteczkami. I powiem na uszko, że zazdroszczę Wam tych wspólnych twórczych chwil.
OdpowiedzUsuńUściski,
Są świetne ! Zielonkawy wygrywa :)
OdpowiedzUsuńWszystkie bardzo fajne! Faktem jest, że dzieci nie boją się kolorów i często wychodzą ciekawe połączenia:)
OdpowiedzUsuńfantastycznie zmediowane kotki! a córcia niezgorsza od mamy! pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńUleńko! Masz świetną konkurentkę, Koty są super pomalowane, Kolorki też są ładnie dobrane - Pozdrawiam Gorąco
OdpowiedzUsuńNo Kochana....rośnie Ci konkurencja:)
OdpowiedzUsuńNo super Wam te koteczki wyszły, Iza jak nic idzie w ślady mamy :)
OdpowiedzUsuńUleńko pięknie wyszły kociaki - wszystkie, Córa ma ogromny talent:)
OdpowiedzUsuńdziękuje ze pamiętałaś o mojej zabawie i pozdrawiam serdecznie
Ula świetne te koty widać rośnie Ci godna następczyni.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczne koty!! Świetnie Wam to wychodzi!!!
OdpowiedzUsuńWspaniałe koty powstały! Izabela ma wielki talent po mamie :)
OdpowiedzUsuńŚwietne koty :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne i bardzo kolorowe :)
OdpowiedzUsuńCo też te geny z nami robią?!Uczeń dogania mistrza. Cune kociaki.
OdpowiedzUsuńUla, te koty są fantastyczne!!! I co tu ukrywać, obie z córką jesteście super zdolniachy!!!
OdpowiedzUsuńCudne koty stworzyłyście:)
OdpowiedzUsuńUla rośnie Ci konkurencja.
Pozdrawiam serdecznie :))
Przepiękne są te koty!!!Powiem szczerze córci najlepsze:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUrocze koty!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!:)
xxBasia
Super kolorowe i wesołe kociaki!!!:):):)
OdpowiedzUsuńWspaniałe i bardzo radosne kociaki:) Super je zmediowałaś!
OdpowiedzUsuńTwoje kotki śliczne ale córci wymiatają! Pięknie połączyła kolory.
OdpowiedzUsuńCudne są :)
OdpowiedzUsuńPrzepikne koty pozdrawiam ☺
OdpowiedzUsuńPrzepiękne koty. Brawa dla Izy, rośnie Ci konkurencja mamo 😀
OdpowiedzUsuńUwielbiam koty,zakładki też ,wszystkie mi się podobają,zdolną masz córkę.Fajnie że razem robicie różne rzeczy,to zbliża :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Świetne koty. Bajeczne kolory. I ta wizja współpracy... Pozdrowienia
OdpowiedzUsuń