Strony

środa, 30 listopada 2016

407. Świąteczny fartuszek i zawieszka

Już dawno temu kupiłam w sklepie Moniki kupiłam fartuszki i leżą, i czekają na swój czas. Jeden się doczekał, drugi już czeka w kolejce (chwilę poczeka, bo teraz mam pilniejszą rzecz do zrobienia). Nie będę Was przynudzać, bo jakoś nie mam weny do pisana...



Wzór na fartuszku od Alioli.

 Taki troszkę świąteczny, troszkę zabawny.
 I pozazdrościłam Wam pięknych zawieszek i też zrobiłam taką małą, skromną.

Trochę dobija mnie to, że wychodzę z domu w nocy i wracam w nocy... Nawet nie ma kiedy porządnego zdjęcia zrobić. Czekam na wiosnę i lato!

wtorek, 29 listopada 2016

406. Kartka z monogramem

Powiem Wam, że ostatnio żyję w strasznym pędzie..., mimo tego powstała karteczka z monogramem wg wzoru Moniki Blezień - B jak Barbara, Basia, Basieńka...

 Bardzo podoba mi się ten alfabet z różami i myślę, że sięgnę po niego jeszcze nie raz.
Karteczka niespodzianka w drodze :)

niedziela, 27 listopada 2016

405. Święta Izabela

Post z prawie miesięcznym opóźnieniem...
W szkole podstawowej, do której chodzi Izabela w tym roku Halloween nie było hucznie obchodzone. Odbył się natomiast konkurs "Taki duży, taki mały może świętym być".  Oczywiście nie było szans, żebym się wykręciła z uszycia stroju dla córki. Podjęłam co prawda próby wypożyczenia lub kupienia gotowego stroju... jednak moja córka oświadczyła, że to ma być strój wykonany w domu i nie może być kupiony, ani wypożyczony... Moje słońce zechciało być św. Izabelą i wybrałyśmy św. Izabelę Aragońską, królową Portugalii. Zdecydowałyśmy wspólnie z córką, że strój będzie królowej, a nie zakonnicy.

Najpierw zrobiłam to co wg mnie było łatwiejsze i wiedziałam, jak zrobić, czyli koronę. Wydawało mi się, że będzie szybko i prosto, a w rzeczywistości zajęło mi to dwa wieczory.
Koronę zrobiłam z koronki na wikolu, którą pomalowałam na złoto, a po wyschnięciu pomalowałam jeszcze raz wikolem i obsypałam brokatem.

Dużo gorszą sprawą okazała się suknia... Nie dość, że nie jestem mistrzynią używania maszyny to jeszcze musiałam samodzielnie stworzyć wykrój sukni. Poszukałam, poczytałam i tak w trzeci wieczór powstał wykrój... (na zdjęciu brakuje jeszcze wykroju trójkątów - klinów).

Na podstawie tego wykroju wykroiłam sukienkę. Do wykończenia kupiłam złotą lamówkę.
Efekt końcowy na modelce wygląda tak:
 Kolor sukienki jest brzoskwiniowy :)
 Dzielę i rządzę (zdjęcia z lampą)
 Całuj dłoń sługo uniżony...
 Moja twarz to zagadka ;)
 Samoobrona to podstawa! Ćwiczymy sztuki walki
 Zmęczyłam się tym pozowaniem. Śpię...
Muszę przyznać, że byłabym mega zadowolona, gdyby nie rękawy... po prostu zrobiłam za wąskie i dziecko samo nie założy i nie ściągnie tej sukienki. W każdym bądź razie o konkursie dziecię oznajmiło w poniedziałek, a konkurs był w piątek, więc najważniejsze, że dałam radę. Dziecię ze stroju było bardzo zadowolone, niestety jak to w życiu bywa (a jak wiemy życie jest brutalne) w szkole okazało się, że mało które dziecko miało strój szyty... robiony... Córka z tego powodu bardzo rozczarowana, rozgoryczona i z wielkimi wyrzutami wróciła... I cóż ja matka mogę w takiej sytuacji zrobić? Pocałować, przytulić i pogłaskać... 

piątek, 25 listopada 2016

404. Wymianka kartki BN 2016

Na wymiankę kartki BN 2016 zgłosiło się 31 zdolnych i kreatywnych osóbek :) 
Ze względu na nieparzystą liczbę osób uczestniczący i wyniki referendum wymianka będzie w formie łańcuszka. 

Zasady są bardzo proste:
1. Na adres e-mail otrzymacie od mnie adres osoby, do której macie wysłać karteczkę (nie będziecie wiedzieć od kogo Wy dostaniecie - niespodzianka :)
2. Karteczka ma być ręcznie robiona (może być z naszej zabawy, zabawy u Ani, Inki lub zrobiona specjalnie).
3. Karteczkę wysyłacie tak, żeby dotarła na miejsce do 20 grudnia 2016r. Karteczki nie pokazujecie na blogu dopóki nie dojdzie na miejsce, żeby nie zepsuć niespodzianki.
4. Posta, w którym pokazujecie karteczkę podpinacie do żabki. 

Życzę wszystkim udanej wymianki :) 


***
Adresy rozesłane, proszę sprawdźcie czy każda z Was dostała adres.

środa, 23 listopada 2016

403. Fioletowy album

Tak bardzo spodobała mi się praca z fioletami, że  oprócz fioletowych karteczek wyprodukowałam jeszcze album :) 










Album powstał z papierów UHK Gallery Autumn in Avonlea i przydasiów zakupionych, a w dużej mierze zachomikowanych od Was :)

Ewuś specjalnie na Twoje wyzwanie ;)


poniedziałek, 21 listopada 2016

402. Gnomek od Anetty

Jak zobaczyłam u Anetty gnomka to od razu się w nim zakochałam. Strasznie ucieszyłam się kiedy Anetka zamieściła kurs na jego wykonanie i jeszcze tego samego dnia powstał pierwszy niedoskonały, ale mój własny :)

Gnomek chciał być sfotografowany z każdej strony... no, to co było robić...



 Anetka zrobiła bardziej puszystą brodę, niestety mojej włóczki nie da się tak pięknie rozczesać.
 Już powstały ubranka dla kolejnych gnomków. Zielony stój wymyśliła Izabelka ;)
Jeśli podoba Wam się gnomek to możecie zrobić go same wystarczy tylko elementarna znajomość posługiwania się drutami - oczko prawe i lewe - wspaniały kurs Anetty możecie znaleźć Tutaj.

wtorek, 15 listopada 2016

401. Listopadowo z Ewą i Inką

Z Ewą spotykamy się po raz ósmy. W tym miesiącu fioletowo i warstwowo, a dodatkowe utrudnienie... świątecznie. 

Fiolet nie należy do moich ulubionych kolorów, a mimo to tym razem pokusiłam się  o zrobienie dwóch karteczek, aż sama się sobie dziwię...

Pierwsza świąteczna z shaker boxem, który zrobiłam wg kursu Marty Borowskiej (możecie go znaleźć Tutaj)
 Grafika znaleziona w odmętach internetu pokolorowana przez mnie kredkami akwarelowymi.
 Większość elementów na kartce to przydasie od Was :)
Druga kartka okolicznościowa
 Wszystkie kwiatki są w różnych kolorach fioletu... nijak nie dało się zrobić zdjęcia, żeby wyszły kolory takie jakimi są.
***
U Inki z kolei w tym miesiącu temat przewodni to dzieci, sanki, sanna... Ja zdecydowałam się na dzieci i powstały dwie proste karteczki.




***
Dziewczyny kartkujące ze mną proszę sprawdźcie (Tutaj) czy wszystkie osoby zainteresowane wymianką BN są na liście, ponieważ część z Was pisała komentarze, a część maile. Gdyby ktoś jeszcze chciał dołączyć to macie czas do 25 listopada 2016.

sobota, 12 listopada 2016

400. Rolkowe renifery

W zabawie u Danusi w tym miesiącu bombardujemy rolki z papieru toaletowego. Widziałam już kilka Waszych prac w tym temacie i jestem pod ogromnym wrażeniem. U mnie szału nie ma... Ja zabawy u Danusi wykorzystuję do prac plastycznych z córką i tak było tym razem... zwłaszcza, że rolki to nasze ulubione tworzywo... hehehe...

Rolki zostały przecięte na pół.
I po małej obróbce powstały trzy rolkowe renifery...
pięć...
siedem...
i dziesięć :)
W środku każdego reniferka jest pół rolki
Izabelka stwierdziła, że takie stado to musi mieć makietę... Uff... Do zrobienia makiety wg własnego pomysłu użyła pudełko po butach
Heheeh... ja miałam też swój udział w makiecie pomagałam kleić i wycinać choinki ;)
Reniferki nie są moim pomysłem. Zdjęcie reniferków znalazłam w odmętach internetu i troszkę zmodyfikowałam. Zapraszam do zrobienia z dzieckiem takiego reniferka.

Danusiu przyjmiesz takie bombardowanie?

Moje reniferki zgłaszam na Świąteczne Party