Strony

poniedziałek, 10 stycznia 2022

961. Uwalniamy ufoki - styczeń 2022

 Wszystkie osoby mające konta na fb zapraszam na zabawę do naszej grupy Świry Rękodzieła Inspirują (pamiętajcie, aby odpowiedzieć na wszystkie pytania).

W tym roku uwalniamy ufoki przez cały rok 2022


Tak napisałam na grupie:

"Chciałam Wam zaproponować zabawę podczas, której uporamy się z naszymi projektami, które z różnych przyczyn tafiły na dno szafy lub szuflady.
Na blogach prowadzone są zabawy ufokowe z haftem w roli głównej, ale ja chciałabym abyśmy zajęli się wszelkimi porzuconymi projektami, bo UFOKi to właśnie takie rozpoczęte projekty i porzucone z różnych przyczyn, a do których trudno nam wrócić.
Sama sporo mam takich projektów i pomyślałam, że w grupie, gdzie będziemy się wzajemnie motywować prościej będzie się z nimi uporać."

Ja mam naprawdę sporo porzuconych projektów zwłaszcza hafciarskich. Jakoś nie po drodze ostatnio mi było z haftem. Niestety działał na mnie, jak płachta na byka... 

Jednak zaczęłam od zupełnie innego projektu - obrazu wyklejanego diamencikami. Zakupiłam go z czystej ciekawości, ponieważ stał się on bardzo popularny i osoby, które wyklejają mówią, że je usupokaja...

Kwiecień 2021r. taki stan


Niestety ja nie należę do osób, które to uspokaja... wręcz przeciwnie ... hehe... płacha na rozjuszonego byka, a raczej barana ;)

 Jak widzicie całkiem niedużo mi zostało do skończenia, a krew w styczniu tryskała na prawo i lewo, jednak zaparłam się i po 8 miesiącach leżenia skończyłam w jeden weekend.

Nie mam pomysłu póki co na jego oprawę..., ani gdzie go powiesić.

Jak oprawicie takie obrazy?

 Pawie oczka są dość wysokie.

Z pewnością to moja pierwsza i ostatnia taka praca, i pierwsza wygrana w tym roku z samą sobą. Dużo takich walk przede mną nie tylko na polu rękodzielniczym...

***

Jeśli są osoby, które chciałby bawić się blogowo to nie widzę przeszkód, aby rozszerzyć zabawę też na blogi - stworzę wtedy post z możliwością linkowania. Napiszcie czy chcecie :)



12 komentarzy:

  1. Super! Pierwszy UFOK odstrzelony;) Gratuluję i trzymam kciuki za kolejne prace;) pozdrawiam SylwiaB

    OdpowiedzUsuń
  2. Ula widziałam Twoja zapowiedź na Świrach . No cóż ja akurat należę do osób które haft diamentowy uspokaja, podobnie jaki kiedyś puzzle. Oprawiam tradycyjnie jak obrazy. Brawo za samozaparcie i ukończenie. Ja niestety postanowiłam że w roku 2022 nie zapiszę się do żadnej zabawy tak więc, bo dla mnie to obowiązek, a postanowiłam odpocząć w tym roku od obowiązków. Zresztą mam tych UFOków niewiele bo jak coś zaczynam staram się to skończyć. Trzymam za Was kciuki , powodzenia.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. No proszę, proszę😮 udało się i to tak szybko. Brawo Ula. Piękna praca👏😘

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie ma to jak praca nad samą sobą. Gratuluję cierpliwości. Twój UFOK jest fantastyczny i nie rozumiem dlaczego tak długo czekał na swój finał. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. No ja moje sanie (inspiracja do wyzwania na Świrach Rękodzieła) zaczęłam 2 lata temu. Wyszlifowałam, pogessowałam, pomalowałam na biało i odstawiłam. W zeszłym roku czynność powstorzylam żeby odświeżyć i znów odstawiłam, dopiero temat konkursu mnie zmotywował. Tak że trzymam kciuki za Twoje ufoki i czekam na kolejny wpis o nich.

    OdpowiedzUsuń
  6. Brawo, Ulciu, za uporanie się z pierwszym UFOKiem. Swoja drogą ten paw wygląda rewelacyjnie.
    Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja mam 3 ufoki ale czy do nich przysiądę w tym roku... czas pokaze, brawa dla Ciebie Ulo :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękny haft i świetnie, że został ukończony :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękny ten paw :) Ja nie miałam do czynienia z takimi elementami ale np. puzzle lubię.
    Natomiast mam trochę innego rodzaju nie pokończonych "Ufo-ków" :/ i może czas je wyczyścić z kurzu ..
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Przepraszam,że jedno pod drugim. Taki post z "żabą" bezterminową jeśli jest taka możliwosć to dobry pomysł ..może więcej osób sobie o swoich ufo-kach przypomni .

    OdpowiedzUsuń
  11. piękny dumny skończony Paw:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Oj motywujesz😆 u mnie ten paw w połowie zrobiony i szczerze denerwuje- bo zabiera miejsce, źle się przechowuje... Chyba muszę się za niego zabrać 😁 nie widzę przeszkód by zabawę rozbudować o blogi ;)

    OdpowiedzUsuń