Śniegu, jak na razie jak na lekarstwo. Jeden dzień pada śnieg, a na drugi deszcz... w czwartek śnieg, w piątek deszcz, sobota śnieg...
Dobrze, że Danusia w tym miesiącu dała śnieżynkę :) zaśnieżymy nasze blogi :)
Ja zrobiłam coś co już dawno chciałam - bombki 3D w akrylowych kulach (zakupy zrobiłam w sklepie zielone koty - kupiłam bombki akrylowe i śnieg - bardzo szybka wysyłka - polecam).
Do wykonania kul wykorzystałam:
- bombki akrylowe - zielone koty
- pastę strukturalną sztuczny śnieg - zielone koty
- szyszki modrzewiowe (przywiezione z "domu" :))
- poisencje od Joli
- papier Królowa śniegu
- wstążkę kupioną w Rossmannie
Danusiu mam nadzieję, że przyjmiesz moje nie śnieżnobiałe bombki.
Lubię śnieżnobiałą biel w postaci śniegu otulającego krajobraz i oszronionych drzew. Święta Bożego Narodzenia bez śniegu to nie święta. A białe to mam tylko firanki :)..., no i bluzki do pracy, które zawsze mają jeszcze jakiś niebieski paseczek i nie są śnieżnobiałe.
Jakie śliczne z przyjemnością się je podziwia :)
OdpowiedzUsuńŚliczne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Niezwykłe bombki. Takie prawdziwe szyszeczki są super ozdobą.
OdpowiedzUsuńBuziaczki, Ulciu i miłego weekendu.
Ps. Nie znałam tego sklepu.
WoW!!! Cudo!
OdpowiedzUsuńPiękne 😍
OdpowiedzUsuńŚliczne :)
OdpowiedzUsuńJakie piękne. Cos innego i zachwycającego. Pięknie stonowane kolory. Ślicznie!
OdpowiedzUsuńWspaniałe bombki wyszły. Warto było wyciągnąć zakupione produkty aby stworzyć cudeńka ozdobne na święta:-)
OdpowiedzUsuńEleganckie i takie nie spotykane bombki Ci wyszły :):)
OdpowiedzUsuńUleńko bombeczki są cudnej urody,pięknie zamknęłąś w środku te śliczne kwiatki i śnieżne szyszki .
OdpowiedzUsuńCieszę się ,że ten kolor wszystkim przypasował,och będziemy mieć śnieżne święta,jak nie za oknem to chociaż w domach.
Pozdrawiam cieplutko
Bardzo pomysłowe i piękne :)
OdpowiedzUsuńPiękne! Pozwolisz, że się zainspiruję, bo mam taką akrylową bazę?
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Oczywiście Małgosiu :)
Usuńśliczne:) będą piękną świąteczną dekoracją!
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wykonałaś zadanie:)piękna bombka:))
OdpowiedzUsuńCudowne :)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka
Przepiękne :) nigdy nie robiłam takich bombek, może kiedyś spróbuję - póki co tylko podziwiam ;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne bombki, Ulka :)
OdpowiedzUsuńPiekne, delikatne bombeczki. Ozdoba ze smakiem:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
Woww!!ślicznie Ci wyszły:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepiękne bombki! Kiedyś kupiłam akrylowe jajka i do tej pory czekają na wenę;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Uleńko:)
Uleńko, niesamowita ta bombkowa ozdoba świąteczna :)))
OdpowiedzUsuńpiękne :)
OdpowiedzUsuńCudne bombki! Szkoda, że nie ma u was porządnego śniegu. My się akurat nim cieszymy. Dzisiaj chodziliśmy z dzieciakami na sanki.
OdpowiedzUsuńŚliczna świąteczna ozdoba. Super!
OdpowiedzUsuńŚnieżynka to wdzięczny temat.
OdpowiedzUsuńMam takie bombki ale nie umiem je wykorzystać
Basiu to spróbuj je wykorzystać tutaj masz kursik :) http://pakamerka.blogspot.com/2016/11/choinki-do-bombki-przestrzennej-krok-po.html
UsuńUlenko! Prześliczne są te bombeczki - Pozdrawiam Gorąco
OdpowiedzUsuńOch, jaka urocza jest ta śnieżynka.
OdpowiedzUsuńPodziwiam i pozdrawiam serdecznie :)
ojej, kolejna niesamowita praca! Coś pięknego!
OdpowiedzUsuńUlcia, ślicznosci nam tu pokazujesz, takie bombeczki prezentują się przepięknie. Mam tylko pytanie, czy pasta śniegowa i strukturalna daje ten sam efekt? :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Lidziu :) myślę, że nie do końca - w paście strukturalnej drobnoziarnistej sztuczny śnieg znajdują się takie drobinki imitujące śnieg, których nie ma w zwykłej paście strukturalnej, ale to tez pewnie kwestia odpowiedniego nałożenia. Lidziu się na tym nie znam, ja w chwili obecnej to mocno eksperymentuję ;)
UsuńNo ja właśnie też się nie znam :) Chciałam nawet tego spróbować. Zamówiłam pastę śniegową w jednym sklepie, to nie wysłali, bo napisali że się skończyły. Zamówiłam w drugim to zamiast śniegu dostałam jakiś klej, zakupiłam na allegro, to z ta kobietą w ogóle nie szło się dogadać żeby podała nr konta do przelewu i po miesiącu próśb wszelakich zrezygnowałam z zakupu. Chyba nie dane mi było w tym roku tego spróbować :)
UsuńJa kupiłam w Zielonych kotach za 9 zł, a przesyłka ekspresowa - polecam :)
UsuńFantastyczny pomysł Ulko :) Bombki kiedyś kupiłam, papier ryżowy też i czekają... ;) Serdecznie pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńProfesjonalnie! :-)
OdpowiedzUsuńPiękne są te kule, Uleńko!
OdpowiedzUsuńBajecznie piękne.
OdpowiedzUsuńJa biel uwielbiam :) Bombki mnie zachwyciły :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne! Jeszcze zbieram szczękę ;)
OdpowiedzUsuńAle wspaniałe wyszły!!! Cudnie beda wyglądać na choince:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne bombki - bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńPiękne bombeczki. I niebieski przemyciłaś. Czyżby do pokoju Izy?
OdpowiedzUsuńUroczę są!
OdpowiedzUsuńPiękne bombki, udało ci się zamknąć w środku zimowy klimat :)
OdpowiedzUsuńŚliczne są! Bombki mam ale już nie mam co do nich włożyć ... w przyszłym roku zrobię bo mi się bardzo podobają :)
OdpowiedzUsuńPrzecudne te bombki!! Zakochałam się :D
OdpowiedzUsuńSą śliczne Uleńko, miałaś wspaniały pomysł na wykorzystanie szyszek. Przesyłam cieplutkie pozdrowienia.
OdpowiedzUsuńŚliczne śnieżynki. Też ostatnio zakupiłam takie bombki.
OdpowiedzUsuńBardzo, ale to bardzo podobają mi się takie bombki! Sama jeszcze nie próbowałam. Twoje bombki są naprawdę przepiękne! Zauroczyły mnie :)
OdpowiedzUsuńu mnie śniegu pod dostatkiem :)
OdpowiedzUsuńŚliczne i pomysłowe bombeczki:)
OdpowiedzUsuńWow, rewelacyjnie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńAle piękne !!!
OdpowiedzUsuńZachwyciłam się tymi bombeczkami :)
Pozdrawiam
Przepiękne kompozycje!
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńRewelacyjna
Bardzo eleganckie bombki zmajstrowałaś! Brawa!!!
OdpowiedzUsuńŚwietne! Piękne, po prostu WOW! :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne dekoracje na choinkę . Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne!
OdpowiedzUsuńDopiero jak doczytałam do momentu, że bombki nie są śnieżnobiałe to cofnęłam się do zdjęć - wcześniej wydawały mi się być mocno białe :-)
OdpowiedzUsuńPiękne bombki
OdpowiedzUsuńPrześliczne Kochana :* u mnie wciąż leżą i czekają. Kiedyś miałam zrobić w nich mini krajobraz ale nie wyszło mi tak jak chciałam i tak sobie czekają.
OdpowiedzUsuńcudne
OdpowiedzUsuńŚliczna, też mam podobny pomysł.
OdpowiedzUsuńPiękne bombki będą zdobiły choinkę:)))
OdpowiedzUsuńPiękne bombka!!!
OdpowiedzUsuńMoje kule kupione dwa lata temu leżą, może Twoja praca zainspiruje mnie i wreszcie je wykorzystam :)
Pozdrawiam Alina
Jestem oczarowana Twoimi bombkami. Piękne . Życzę magicznych i białych świąt :)
OdpowiedzUsuńŻałuję, że czasu mi zabrakło na te akrylowe bombki, ale chyba tak pięknych bym nie zrobiła :-). Cudne ozdoby!
OdpowiedzUsuńWyglądają cudnie :) Podziwiam i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe bombki, planuję zrobić takie za rok. Dziękuję za inspirację :)
OdpowiedzUsuń