Słoiczek mam z zeszłego roku. Wtedy był wystarczający, bo wrzucałam do niego tylko końcówki nitek. Teraz mam wątpliwości czy wystarczy na rok 2015. Wrzuciłam do niego papierowe ruloniki z mulin i już jest zapełniony prawie do połowy. Jak tak dalej pójdzie to w marcu braknie w nim miejsca. Nic to... Co najwyżej nie będę wrzucać większych resztek robótkowych niż nici i po ugnieceniu wystarczy ;)
Ozdobiony tusalowy słoiczek pokazywałam Wam już wcześniej, więc teraz pokazuję różności, które się już w nim znalazły.
Ozdobiony tusalowy słoiczek pokazywałam Wam już wcześniej, więc teraz pokazuję różności, które się już w nim znalazły.
Ugnieść trochę, ruloniki złożyć wpół, to się może zmieści :)
OdpowiedzUsuńOj będę w tym roku ugniatać... :)
Usuń