Kurczaczek z trawką wyszyte haftem krzyżykowym, a pisanki zrobione z wstążki, filcu i pianki. Wykorzystałam też papiery ze sklepu SnipArt.
Po wielkich męczarniach z wstążką doszłam do wniosku, że haft wstążeczkowy nie jest dla mnie...
***
Dziękuję wszystkim odwiedzającym za odwiedziny, a komentującym za pozostawione komentarze :)
właśnie sie zastanawiam dlaczego do tej pory łączyłam papiery w poziomie. Tak jak u ciebie w pionie super wygląda.
OdpowiedzUsuńPodobaja mi się jajeczne wariacje.
Ja cały czas eksperymentuje :) ciszę się, że komuś poza mną się podoba to co robię :)
UsuńŚliczne karteczki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŚliczne te karteczki :) Oj ja pierwszy raz haftując wstążką przecięłam sobie skórę na palcu igłą... po prostu wryła mi się w palec :/
OdpowiedzUsuńDziękuję :) ja na razie odpuszczam sobie na jakiś czas haft wstążką...
UsuńŚliczne kartki, każda niepowtarzalna, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńFajne, pomysłowe karteczki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPrześliczne kartki i bardzo pomysłowe :D. Ja bym ich do szafy nie schowała :DDD.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńFajnie wygladaja haftowane kurczaki z takim przestrzennym jajeczkiem :)
OdpowiedzUsuń