Wróciłam trochę do szydełka i powstała pierwsza różyczka. Zapomniałam już, że w sumie szydełko nie jest straszne, jednak chyba nie dla mnie. Mogę robić większe formy z włóczki. Filigranowe, piękne rzeczy robione z kordonka doprowadzają mnie do szału...
Z kordonka (poza moim ogromnym aniołkiem) zrobiłam jedną serwetkę i na tym pozostanę.
Różyczka włóczkowa powstała dla Reni i tak się prezentuje:
Jestem zadowolona z efektu końcowego.
Myślę, że powstanie jeszcze nie jedna :)
Już mam zamówienie od córki na kolejną w tonacji róż..., fiolet...
Myślę, że powstanie jeszcze nie jedna :)
Już mam zamówienie od córki na kolejną w tonacji róż..., fiolet...
Śliczna różyczka - zakładka:) Podziwiam, bo na razie jestem na etapie serwetek i nie potrafię zrobić "formy przestrzennej" takiej, jak np. róża...Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Twoje serwetki są piękne! A róża nie jest robiona w formie przestrzennej z 2D po zszyciu wychodzi 3D :)
UsuńBardzo oryginalna zakładka :)
OdpowiedzUsuń:):):)
UsuńCudne!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPrzepiękna różyczka.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŚliczna :) Kilka razy podchodziłam do szydełka, ale jakoś nie skradło mojego serca. Krzyżyki to zdecydowanie moja pasja ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Ja sięgam po nie bardzo rzadko
UsuńŚliczna różyczka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŚwietna!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŚliczna róża i bardzo oryginalna zakładka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :))
Dziękuję :)
Usuńjest piękna:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńUrocza , ale może łodygę róży usztywnić - tak dla wygody pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńDziękuję :) przetestuję następnym razem
UsuńCudna ta róża :DDD Jakże przyjemnie mieć taką zakładkę do książki :DDD
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŚliczna :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPiękna :) co do serwetek, to mnie też nie wciągnęły - zrobiłam kilka i jakoś mnie do nich nie ciągnie :P
OdpowiedzUsuń