Dzisiaj będzie trochę kontynuacja tamtego posta, bo dotyczy tego samego wzoru.
Kuchnia to nie jest moje królestwo, ale jak już tam jestem to wydaje mi się, że radzę sobie całkiem nieźle ;) Zielony zwyczajny fartuszek ma już od lat i zakładam go tylko wtedy, gdy mam do czynienia z mąką.
Tak wygląda mój fartuszek:
Kiedy wyszyłam drugi wzorek kuchenny od razu zrodziła się myśl, ze trafi on na mój fartuszek. Druga odsłona wzoru Moniki
Wzór jest bardzo prosty, bardzo łatwo i szybko się go wyszywa. Wyszłam na Aidzie 14ct koloru białego dwoma nitkami muliny DMC. Całość obszyłam koronką.
Fartuszek po liftingu tak wygląda:
Jak Wam się podoba takie zestawienie kolorystyczne?
***
Wzór można kupić w sklepie internetowym Moniki Blezień TUTAJ
***
Dziękuję za tyle ciepłych i miłych komentarzy pod postem z Mirabelką.
***
No i super fartuszek :) Hafcik bardzo kuchenny i idealny na fartuszek :)
OdpowiedzUsuńOd razu fartuszek nabrał "mocy" Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńfajnie wyszło
OdpowiedzUsuńPrzepiękny!
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda : ) Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda! Może sprawi, że przebywanie w kuchni będzie przyjemniejsze? :)
OdpowiedzUsuńFajnie ozdobiłaś fartuszek:)))Też mam w planie uszyć fartuszek na prezent:)))może skorzystam z Twojego wzoru:)))
OdpowiedzUsuńCałkiem fajnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo udana metamorfoza!
OdpowiedzUsuńFartuszek prawdziwej hafciarki :)
super :) taki idealny :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna metamorfoza fartuszka, dzięki temu hafcikowi. Wzorek opracowany przez Monikę świetny, Twoje wykonanie ekstra.
OdpowiedzUsuńfartuszek wygląda rewelacyjnie
OdpowiedzUsuńdla mnie jest uroczy
OdpowiedzUsuńO wiele lepiej teraz wygląda :)Podoba mi się.
OdpowiedzUsuńFajnie!!! Od razu weselej się będzie pracowało :)
OdpowiedzUsuńNo teraz to się zrobił fajny fartuszek, świetny pomysł z tym haftem :))).
OdpowiedzUsuńSuper haft i świetna metamorfoza fartuszka:)
OdpowiedzUsuńBardzo fany pomysł na odświeżenie fartucha. Zestawienie kolorystyczne idealne.
OdpowiedzUsuńSuper pomysł na odnowienie fartuszka :) pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny lifting :) W takim fartuszku od razu przyjemnie się pracuje w kuchni :)
OdpowiedzUsuńCzerwień, biel i zieleń fajnie ze sobą współgrają ;-) Udana metamorfoza!
OdpowiedzUsuńPiękny fartuszek. Śliczny kolor z tym wykończeniem.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŻal by mi było używać takiego fartuszka :)
OdpowiedzUsuńSuper!
OdpowiedzUsuńFartuszek super się prezentuje w odmienionej wersji :).
OdpowiedzUsuńJa wchodząc do kuchni od razu ubieram swój fartuszek jeśli wiem, że będę robić przy jedzeniu :).
Bardzo udana przemiana fartuszka :)
OdpowiedzUsuńFartuszek ekstra, tylko w kuchni siedzieć wraz z mąką:))
OdpowiedzUsuńDla takiego fartuszka warto zagladac do kuchni ;)
OdpowiedzUsuń