niedziela, 3 lipca 2016

334. Drzewko szczęścia

Dzieci mają wakacje i dużo energii :) 
Zapraszam na kurs drzewka szczęścia do wykonania z dzieckiem.

DO wykonania drzewka potrzebujemy:
plastelinę
nakrętkę
drut miedziany o średnicy 1 mm (2 metry)
rodzynki.
Drut tniemy na 10 równych części po 20 każda (możemy krótsze, wtedy nasze drzewko będzie po prostu mniejsze). 
 W czasie kiedy my tniemy drut, dziecko szczelnie wypełnia całą nakrętkę plasteliną.
 Pocięty drut zbieramy razem i skręcamy pień drzewka pozostawiając od dołu korzenie, a górą formujemy koronę drzewka.
Drzewko wbijamy w plastelinę, trzeba trochę siły. 
Górę plasteliny ładnie ubijamy paluszkami. Drzewko mamy zatwierdzone w nakrętce. Nakrętka musi mieć odpowiednią wielkość, żeby drzewko później się nie przewracało (zielona ma średnicę - 4 cm).   
 Ostatnia faza to nałożenie, a właściwie nakłucie rodzynek na miedziane gałęzie.
 Ilość nabitych rodzynek zależy od Waszej kreatywności i tego jaki efekt chcecie osiągnąć.
 Ostatnie rodzynki wędrują na drzewko...
I tak wygląda efekt końcowy. 
 Prawda, że wyglądają jak bursztynowe drzewka szczęścia :)
 Wg mnie bardziej będą przynosiły szczęście, bo są zrobione razem z Waszymi dzieci w zabawie i miłości. Poniżej w zestawieniu z takim kupionym w sklepie. 
Zróbcie drzewka ze swoimi pociechami i pochwalicie się :)


28 komentarzy:

  1. Super drzewka!
    Ja raczej z moją pociechą już nie zrobię takowego, bo ma za dużo lat ale to świetny pomysł dla kreatywnych zabaw z dziećmi, które od czasu do czasu prowadzi :)
    Kursik bardzo się przyda.

    OdpowiedzUsuń
  2. Super drzewko a do tego jakie apetyczne:)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne te Wasze drzewka! Fajny pomysł na zabawę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Rewelacja! Pomysł genialny!

    OdpowiedzUsuń
  5. Rzeczywiście prawie jak z bursztynu, wyglądają uroczo :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jaki świetny pomysł! :) ja już z naście lat temu robiłam tego typu drzewko z kamyczkami i pieniążkami, kiedyś pokażę na blogu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Rewelacyjny pomysł, na pewno skorzystam:-)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziękuję za kursik! Wykorzystam go do pracy z moimi szkolnymi dziećmi;) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Super pomysł. W pierwszej chwili myślałam, że to bursztyn.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. :D swietne, u mnie rodzynki zniknęłyby zanim zamontowałabym je na gałązkach ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Super pomysł na zabawę. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Ula świetny pomysł na wspólną zabawę z dziećmi a efekt , nawet mnie bardzo pozytywnie zaskoczył. Piękne drzewka powstały.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. O jaki świetny pomysł, wspaniały kurs, drzewko jak to prawdziwe z nad morza z bursztynami :) Piękne, a takie proste do zrobienia :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Genialny pomysł, z daleka to nawet różnicy nie widać :) pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  15. Super pomysł, Ula!
    Spróbuję z 5-latkiem, bo córki to już mnie zaczynają uczyć i zabawiać ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Zrobić takie drzewko wspólnymi łapkami mamy i córki - to naprawdę szczęście. Kupione w sklepie nawet się nie umywa.
    Ulciu, pozdrawiam cieplutko Ciebie i Izabelkę:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Najważniejsze w tworzeniu drzewka jest wspólne przebywanie z dzieckiem. Dlatego jest to genialny pomysł! Kolorystyka neutralna. Mama nie może się wykręcić od zabawy, tłumacząc, że architekt nie przewidział takiej dekoracji w ich idealnie zaprojektowanym wnętrzu :-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Pomysł wart odgapienia, dzięki, pozdrawiam ciepło Dusia

    OdpowiedzUsuń
  19. jeny ale cudne, u mnie by mogly nie przetrwac bo mam w domu wyjadacza rodzynek, swietny pomysl :)

    OdpowiedzUsuń
  20. te rodzynki wyglądają Ulo jak bursztyny, rewelacyjny pomysł !!!

    OdpowiedzUsuń
  21. Akurat my byśmy pewnie wszystkie rodzynki wcieli hihi. Ale można by je zastąpić plasteliny ;)

    OdpowiedzUsuń