U mnie standardowo, jak najbardziej prosto i skromnie.
Nie wiem na ile spodoba się Ewie moja interpretacja, ale mnie się podoba :)
Karteczki na zabawę do Ani też już powstały, ale mam trochę problem ze zrobieniem zdjęć przy naturalnym oświetleniu... Pewnie bliżej weekendu powstaną zdjęcia...
Myślałam, że już mam kartki na wszystkie zabawy, a przeglądając Wasze blogi dotarło do mnie, że zapomniałam całkowicie o kartce na zabawę u Inki.
Do Danusi chciałam zarobić zakładkę z transferem, ale nie bardzo mi wyszło - sposób ze zmywaczem do paznokci w ogóle nie zadziałał, a na klej - jedno zeszło mi całkiem, a drugie powoli ścierałam i wydawało mi się, że starłam cały papier, a po wyschnięciu okazało się, że niestety nie i dalej jest papier. Chyba zrobię coś całkiem innego.
Wspaniale sobie poradziłaś z zadaniem Ewy- świetna praca i ciekawa :)))
OdpowiedzUsuńDla mnie bomba!Buziaki!
OdpowiedzUsuńŚwietnie wybrnęłaś z tematu, kartka urocza :)
OdpowiedzUsuńPrześliczna karteczka,bardzo pomysłowa:-)
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowa. Ten miesiąc bedzie miał ciekawe prace 😀
OdpowiedzUsuńUleńko! i Dobrze że Ci się podoba, Bo zrobiłaś śliczną tą karteczkę - Pozdrawiam gorąco
OdpowiedzUsuńOj tak, Ewunia potrafi zaskoczyć. Skąd Ona bierze te pomysły? :) Ale Ty Ulcia widzę świetnie z tematu wybrnęłaś :)
OdpowiedzUsuńŚwietna interpretacja! A słowa z cytatu bardzo budujące ;)
OdpowiedzUsuńZaciekawilas mnie tym transferem!
Świetna interpretacja :)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że wyzwanie na pierwszy rzut oka wygląda na mega trudne. Widzę jednak, że dla ciebie Ula nie ma zadań nie do wykonania. Poradziłaś sobie doskonale, a ta sentencja jest niczym wisienka na torcie :)
OdpowiedzUsuńDla mnie swietna☺
OdpowiedzUsuńCudowny projekt.
OdpowiedzUsuńUla widzę że do szalonego pomysłu Ewy podeszłyśmy bardzo podobnie . W sumie to jak się ma już pomysł wykonanie nie jest takie trudne :-) Poradziłaś sobie świetnie, bardzo fajna kartka powstała.
OdpowiedzUsuńA z tym transferem to powiem Ci nie tak prosto , u mnie żadne zamienniki nie działają , musi być oryginalny preparat , choć na klej próbowałam kiedyś ( Vikol) i z tego co pamiętam było nieźle. Resztki papieru zawsze zostają , taka jak by mgiełka , ale znika to po lakierowaniu. Powodzenia
Pozdrawiam
Trafnie zinterpretowany temat Ulo, brawo:) ciepło pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŚwietnie poradziłaś sobie z wyzwaniem!!! :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajna karteczka
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowa interpretacja! Ja bym miała z tym zadaniem problem. Ale Ty poradziłaś sobie naprawdę świetnie :) Ekstra kartka :)
OdpowiedzUsuńświetna:)
OdpowiedzUsuńKarteczka oryginalna, pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńŚwietna interpretacja i śliczna kartka :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysłowa karteczka :)
OdpowiedzUsuńUważam,że kartka jest świetna:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńŚwietna interpretacja tematu.
OdpowiedzUsuńUlciu, świetna karteczka ze wspaniałym przesłaniem. Podoba mi się bardzo, choć fanką biegania bynajmniej nie jestem:)
OdpowiedzUsuńBuziaki serdeczne.
Extra :-)
OdpowiedzUsuńPiękna karteczka! Pozdrawiam!:)
OdpowiedzUsuńxxBasia
w prostocie tkwi piękno;)
OdpowiedzUsuńŚwietna sentencja, bardzo pomysłowa karteczka :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie poradziłaś sobie z wyzwaniem, a jest naprawdę trudne. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńNie pasuje mi tu określenie "prosto i skromnie", raczej kolorowo, radośnie i ślicznie!
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam.
Fantastyczna praca. Ja biegam po schodach najwięcej.
OdpowiedzUsuńKartka piekna
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba interpretacja tego zadania. Swietnie sobie poradziłaś, bo zadanie trudne, jak dla mnie:) Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńŚwietnie połączony cytat z grafiką :-)))
OdpowiedzUsuńKarteczka rewelacyjna. :)
OdpowiedzUsuńPiękna, bo w prostocie urok i siła:))
OdpowiedzUsuń