Jeszcze u ubiegłym roku u Ani Jacewicz wygrałam zestaw do haftu wstążeczkowego. W końcu nadszedł czas na jego przetestowanie.
Mogę powiedzieć tak: spróbowałam i już wiem, że haft wstążeczkowy nie zostanie moją ulubioną techniką. Teraz jeszcze bardziej podziwiam takie osoby, jak Anstahe, która tworzy w tej technice cudowne obrazy.
śliczne:)
OdpowiedzUsuńŚliczne etui! Do mnie też haft wstążeczkowy nie przemawia :)
OdpowiedzUsuńEtui jest cudne, miałam krótka przygodę z haftem wstążeczkowym i też aż tak mnie nie porwało.. Ale cieszę się że wiem z czym się to jej :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Etui wyszło ślicznie! Więc nie zniechęcaj się do tej techniki.
OdpowiedzUsuńPrzepieknie Ci wyszły te kwiatki, śliczne etui
OdpowiedzUsuńTak, tez na dzień dzisiejszy nie dla mnie technika , ale bardzo mi sie podoba
OdpowiedzUsuńCudeńko!!! Śliczny haft!!!
OdpowiedzUsuńUleńko, pięknie poradziłaś sobie z tym haftem, etui prezentuje się bardzo elegancko :)
OdpowiedzUsuńAnstahe też nie od razu była mistrzynią haftu wstążeczkowego :). Tobie wyszło wspaniale, efekt naprawdę mega! Ale początki zawsze są trudne. Ja już różnych technik się uczyłam, do haftu wstążeczkowego jeszcze nie doszłam, teraz uczę się malować akwarelkami i też na razie nie idzie mi jakoś cudownie, ale się nie zniechęcam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTo nie jest kwestia zniechęcenia, jede techniki się poznaje i się je chce dalej zgłębiać, inne po prostu nie są dla danej osoby i tak jest ze mną i z haftem wstążeczkowym... Będę podziwiać u innych :) a mnie nie porwało na tyle, żeby chcieć coś dalej w tej technice działać. Wie mniej więcej, jak i co i to na chwilę obecna mi wystarczy :)
Ale wyszło naprawdę pięknie! Kwiaty na czarnym tle - miodzio.:)
OdpowiedzUsuńWyszło Ci pięknie :).
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie próbowałam ale jakoś mnie nie kusi :).
Piękne wyszło
OdpowiedzUsuńAle wyszedł cudnie :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie prezentuje się ten haft na czarnym tle!
OdpowiedzUsuńHafty wykonywane tą techniką są piękne,to prawda!
OdpowiedzUsuńAż trudno uwierzyć,że nie przypadłą Ci do gustu,patrząc na etui,które jest prześliczne.Podziwiam,zwłaszcza,że robiłaś to po raz pierwszy!
:)
OdpowiedzUsuńpiękne etui! pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńO rajciu! Jakie śliczne :)
OdpowiedzUsuńWyszło fantastycznie:)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie Ci wyszło:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUlciu, śliczne to etui, haft wyszedł Ci super.
OdpowiedzUsuńBuziaczki.
To witaj w klubie:)ja również będę podziwiała u Danusi,ale sama raczej nie będę go robiła:))
OdpowiedzUsuńBrawo za odwagę, że w ogóle spróbowałaś, bo ja się tyle już czasu do tego przymierzam i jakoś mi to nie wychodzi. Pięknie Ci wyszło, etui prezentuje się wspaniale :)
OdpowiedzUsuńEtui wyszło bardzo fajnie. Podziwiam za ten haft.
OdpowiedzUsuńWspaniale ozdobiłaś etui Ulu:) Myślę, że to był udany debiut.
OdpowiedzUsuńo ja, o ja , o ja!!!!!!!!!!!!!!!!! REWLELKA!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńUleńko! Pięknie Ci wyszło te etui, Jest bardzo śliczne - Pozdrawiam Cię Gorąco
OdpowiedzUsuńPrzepiękne jest! I Ulus gratuluje spróbowania :)
OdpowiedzUsuńEtui bardzo mi się podoba. A że mogę oglądać go w realu (dzięki Tobie Ulciu, za co dziękuję) mogę powiedzieć zdecydowanie, że jest naprawdę pięknie wykonane. Ja chyba też raczej nie pokuszę się na wykonanie czegoś w tej technice. Choć warto się uczyć czegoś nowego - karteczki i krzyżyczki mi wystarczą. Pozdrowienia.
OdpowiedzUsuńNie ogarniam haftu wstążeczkowego, ale to etui pięknie Ci wyszło :)
OdpowiedzUsuńpięknie wyszło :)
OdpowiedzUsuńMoj zestaw też czeka:)
OdpowiedzUsuńWarto spróbować czegoś nowego!
OdpowiedzUsuńwyszło Ci świetnie, więc nie rezygnuj! Tutaj, trudność sprawiał materiał etui, a na kanwie czy tkaninie wyszywa się inaczej.
Haft wstążeczkowy to dla mnie czarna magia :P etui wyszło piękne, szkoda, że to nie będzie jedna z Twoich ulubionych technik :P chętnie zobaczyłabym więcej prac!
OdpowiedzUsuńTwoje etui super wygląda. Ale rozumiem, że się do tej techniki dystansujesz, nie wszystko co nam wychodzi chcemy robić. Ściskam:))
OdpowiedzUsuńŚwietnie sobie poradziłaś! Ozdobione etui wyglada rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńŚliczne kwiatowe etui.
OdpowiedzUsuńMoże i nie twoja bajka, ale pięknie ci wyszło :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne etui, a kwiatki wyszły Ci ślicznie:-)
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona !!!! Wyszło SUPER !!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńMimo że piszesz że nie Twoja technika wyszło rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńHaft wstążeczkowy mi także nie przypadł do gustu, ale Twoje etui pierwsza klasa. Piękne i bardzo eleganckie. :)
OdpowiedzUsuńEee nooo, jest pięknie! Ula, ja Ci kiedyś pisałam, że za co Ty się nie weźmiesz, jakąkolwiek dziedzinę robótkową to wszystko Ci wychodzi :) To nie fair :)
OdpowiedzUsuńAle spróbowałaś. I to jest ważne. A poradziłaś sobie znakomicie i osiągnęłaś świetny efekt :-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne !!!
OdpowiedzUsuń