poniedziałek, 30 października 2017

581. SAL Needleroll Halloween hat part 2

Dzisiaj odsłona drugiej części salu z Olgą HDstitch. Pod poprzednim postem o tej tematyce napisałyście, że pierwszy raz widzicie taki haft itd. Ja  od dawna podziwiam prace w technice needlepoint i się nią interesuję.
Jeśli chciałybyście dowiedzieć się czegoś więcej na ten temat to zapraszam do Tereni oraz na stronę Polski Needlepoint.

Szczerze mówiąc nie zdarzyło mi się do tej pory przy żadnym projekcie pomylić, aż tyle razy co przy tym. Najpierw w złym kierunku wyszyłam fioletowe cegiełki, które musiałam wypruć, a później stokrotki wyszyłam czerwone zamiast zielone... 
W pierwszym odruchu rzuciłam okiem na wzór i stwierdziłam, że powtórzony jest ten sam motyw drugi raz..., więc bez patrzenia wyszyłam czerwone stokrotki...
Niestety okazało się, że motyw jest bardzo podobny, ale zupełnie inny. Jak to w reklamie prawie robi różnicę...
Druga część wygląda tak, wprawne oko zobaczy różnicę między dolnym, a górnym motywem...
Len Lugana 25ct firmy Zweigart w kolorze kremowym (274) 
2 nitki muliny DMC - 5 kolorów

27 komentarzy:

  1. Przepięknie Ci wychodzi Uleńko, aż się nie mogę doczekać jego końca:-) Pozdrawiam serdecznie:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawy jest ten haft. Robi wrażenie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Gdybyś nie napisała o tej różnicy między rzędami to pewnie bym jej nie zauważyła :) Mimo wielu perypetii jakie masz z tym wzorem i tak wychodzi świetnie, już czekam na efekt końcowy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ileż to razy ja prułam haft, szczególnie zaś z drukowanej kanwy :/ Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Super! I jak szybciutko 😀 Ten wzór jest piękny.

    OdpowiedzUsuń
  6. Dla mnie ot czarna magia, więc z przyjemnością zaglądam. Ciekawe połączenie kolorów :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ula to jest świetne , ale daje po oczach nieźle . Wygląda jak marzenie. Jak już będę na emeryturze to spróbuję :-). Póki co trzymam kciuki za Ciebie i będę sobie podziwiać.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja nie haftuje, wiec dla mnie każde takie wyszywanko to mistrzostwo :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mimo pomyłek idzie Ci bardzo sprawnie :) Będzie piękna praca! Ja narazie tylko podziwiam Needlepoint, ale kusi mnie, żeby spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pięknie Ci wychodzi ten haft.
    Czekam na ciąg dalszy.
    Pozdrawiam serdecznie :))

    OdpowiedzUsuń
  11. dla mnie to nieosiągalne dziełko;-D

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetny! Nigdy nie zajmowałam się takim haftem, ale wydaje mi sie że mam gdzieś książkę czy czasopismo z nim w roli głównej.
    Pozdrawiam Uleńko:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo ciekawa technika, haft wygląda prześlicznie, ale zapewne jest bardziej pracochłonny niż zwyczajny haft krzyżykowy? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też myślałam, że jest bardzo pracochłonny :) Myślę, że pracochłonność podobna do haftu płaskiego

      Usuń
  14. Uleńko! Bardzo ładny jest ten haf - Pozdrawiam Cię Serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie znam się na hafcie ale ten bardzo odbiega od tych co widziałam do tej pory.Bardzo ciekawy. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo oryginalny i precyzyjny haft. Ciekawa technika a efekt świetny.

    OdpowiedzUsuń
  17. Fajnie Ci wychodzi ten hafcik:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. Niesamowity ten haft, daje piękny i oryginalny efekt.
    Tulaski.

    OdpowiedzUsuń
  19. Ulus niedamowicie to wyglada:) ciekawi mnievto wiec zajrze i poczytam tu i tam a Tobie zycze powodzenia w kolejnych częściach ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Oooooo to wygląda genialnie! Rzeczywiście nigdy wcześniej czegoś takiego nie widziałam. Zapowiada się na coś pięknego :* Eeee tam pomyłki. Jakbyś nie napisała to bym się nie zorientowała :P

    OdpowiedzUsuń
  21. Pomyłkami nie ma się co stresować, wszak to one czynią z nas mistrzów :) Pięknie Ci idzie, jak na początek! Wspaniała praca powstaje! :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Pięknie Ci wychodzi ten pierwszy "cukierek". Ile razy ja się pomyliłam, nawet nie liczę. Niestety moje oczy tym razem nie radziły sobie z lnem. Może jutro pokażę mój drugi etap :) Jeszcze mi brakuje trochę :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tereniu z Twoich ust dla mnie to największa pochwała :) Dziękuję :) Ja już skończyłam :)

      Usuń
  23. Ciekawa technika ;) Chyba sobie o niej więcej poczytam ;)

    OdpowiedzUsuń