Kolejny miesiąc z kalendarza skończony w związku z tym połowa kalendarza za mną :)
Kalendarz haftuje się bardzo przyjemnie.
Czerwiec z ulem, pszczółkami i kwiatkami :)
Połowa roku :)
Czerwiec zawsze kojarzył i kojarzy mi się z końcem roku szkolnego i początkiem wakacji, czerwonymi truskawkami, kwitnącymi piwoniami. Czerwiec pachnie mi kruchym ciastem z truskawkami i poziomkami skąpanymi w słońcu :)
Fajny hafcik :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że pogoda taka nie czerwcowa :/
Skojarzenia mam podobne. Ale kalendarz całkiem fajny,:)
OdpowiedzUsuńale zleciało...połowa roku za nami....Kocham xxx!
OdpowiedzUsuńSuper jest ten kalendarz. Część sama mam wyhaftowaną, ale niestety nie starczyło mi zapału na wyhaftowanie wszystkich miesięcy. Mam nadzieję, że kiedyś go skończę.
OdpowiedzUsuńHafcik faktycznie bardzo czerwcowy :) piękny! :)
OdpowiedzUsuńCo do poziomek - uwielbiam je... Ale zauwazylam ze w mojej okolicy prawie w ogole ich nie ma w tym roku - chyba bylo za sucho :(
To niewiarygodne jak ten czas leci!
OdpowiedzUsuńDla mnie lato, to również pszczółki i inne bzyki buszujące na łąkach :)
Fajny ten kalendarz :) taki uroczy :)
OdpowiedzUsuńJaki ładny czerwiec :DDD Widzę, że kalendarz nabiera rumieńców :DDD
OdpowiedzUsuńSuper :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny ten kalendarz :)
OdpowiedzUsuńuroczy hafcik i cudne krzyżyki
OdpowiedzUsuńpozdtawiam
Śliczne te hafciki. Całość na pewno będzie świetnie wyglądać.
OdpowiedzUsuń