Po tygodniu wyszywania kotek śpi w całej swojej krasie. Bardzo mało czasu mu poświęcam i chwilowo znowu go odłożyłam na rzecz innego haftu. Tak już ze mną jest... słomiany zapał zaczynam i nie kończę... wrócę do niego znowu, jak skończę obecny projekt, który jest ważny i na termin. Zbyt dużo nie mogę Wam o nim powiedzieć, bo to ma być niespodzianka, a nigdy nie wiadomo kro tu zagląda :)
Kotek w dniu 25.09.2015 wyglądał tak:
Myślę, że w następnej odsłonie obrazek będzie skończony. Zostało mi do wyszycia trochę tła i backstiche, gdyby jeszcze dobę dało się rozciągnąć...
Najważniejsze już widać. Super kociak.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJuż jest śliczny śpiący kotek.
OdpowiedzUsuń:):):)
UsuńPrzesliczny ten kocurek, superowy wzorek, a hafcik z poprzedniego posta z rowerkiem też przesliczny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńSuper kociaczek. Po wykończeniu i oprawieniu będzie śliczny obrazek :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJuż teraz widać, że obrazek będzie piękny :DDD
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńAle sporo już zrobiłaś! Kotek jest rozkoszny, świetny ten wzorek.:)
OdpowiedzUsuńTak, ale czasem ten koniec jest najgorszy ;) Dziękuję :)
UsuńNajważniejsze, że haftu przybywa:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTak :)
UsuńJuż jest śliczny!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŚpioszek:)
OdpowiedzUsuńDokładnie :)
UsuńJaki zadowolony :) Ślicznie będzie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńSłodki leniuszek :D
OdpowiedzUsuń:):):)
UsuńŚliczny kotek:)
OdpowiedzUsuńJa też ciągle skaczę od haftu do haftu - w zależności od nastroju :)
Dziękuję :)
Usuń:) tylko, mnie czasem zdarza się kilka miesięcy odkładać i robić coś innego
Podziwiam efekty Twojej pracy. Lecisz jak burza z tymi xxx :))
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńO mamciu ależ uroczy kociak , świetny pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńUleńko co Ty gadasz dużo wyszyłaś :).
OdpowiedzUsuńCiekawe co tam tajnego haftujesz :).
;) ale chciałbym już skończyć...
UsuńJak pokażę to zobaczysz czy ciekawe ;)
Wazne, ze wracasz i to sie chwali :)
OdpowiedzUsuń