Moja okładka pozytywnika nie powala patrząc na Wasze, ale jestem z niej zadowolona. Bazę stanowi niebieski filc. Znalazłam kawałek lnu jeszcze z czasów szkolnych ;) z którego miała być kiedyś mała serwetka. Napis pozytywnik pojawił się w towarzystwie kolorowych wyszywanych kwiatuszków. Do tego doszła koronka i szydełkowe kwiatki od Violi... i wyszło takie coś...
Gorzej z pierwszą kartką do pozytywnika na początku miałam pomysł, ale im dłużej robiłam tym gorzej mi szło... w konsekwencji powstało coś co w ogóle mi się nie podoba, ale niestety nie mam czasu, żeby to poprawić. Mam nadzieję, że Ewa zaliczy mi tą pracę... może z następnym tematem pójdzie mi lepiej...
A teraz prezentuję pierwszą kartkę z hymnem leśników.
Okładka pozytywnika powstała w zabawie u Ewy - więcej szczegółów możecie znaleźć tutaj. A zasady i pierwszy cytat tutaj.
***
Dziękuję za odwiedziny i Wasze komentarze pod ostatnim postem. Bardzo się cieszę, że spodobały Wam się moje kartki z rogaczami :)
Prawdziwy pozytywnik- gęba mi się uśmiecha jak patrzę na okładeczkę i pierwszą stronę! Super! Buziaki!
OdpowiedzUsuńDziękuję za Twoje słowa :)
UsuńKartka jest przecudowna:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPiękny pozytywik przecież :) Pierwsza strona ładniutka, fajny jest ślimak i te kolorowe listki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) drugi raz tego ślimaka bym nie dała ;) miał być jeżyk, ale córka mi go zwinęła i sobie do swojego obrazka przykleiła...
UsuńOkładka fajna taka radosna i pierwsza strona również - świetnie oddaje leśny klimat:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję :)
UsuńOj tam, oj tam, chyba trochę przesadzasz... Jak zobaczyłam okładkę, to aż się uśmiechnęłam, taka jest kolorowa i radosna - czyli pozytywnik spełnił zadanie już na wstępie (a muszę Ci powiedzieć, że miałam dzisiaj okropny poranek) :DDD. Pierwsza strona też mi się podoba, wybrałaś piękne obrazki i ozdoby, samo to zielone drzewa już nastraja pozytywnie :DDD. Także głowa do góry, jest OK :DDD.
OdpowiedzUsuńPewnie masz rację :) rzadko jestem zadowolona ze swoich prac...
UsuńSuper :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńBardzo fajna okładka.
OdpowiedzUsuńJa też nie miałam pomysłu na pierwszą stronę i w efekcie wyszło to co wyszło. Ale myślę, że zawsze można to zmieni - jak nas najdzie natchnienie :)
Pozdrawiam serdecznie :))
Też tak myślę, że mogę zmienić, ale jak znam życie to tak już zostanie :)
UsuńŚwietna okładka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńFajny pozytywnik :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńA mnie się bardzo podoba Twoja pierwsza karta! Wyszła klimatyczna, bardzo leśna :)
OdpowiedzUsuńsama okładka też super, szczególnie ten lniany materiał w koronkowej ramce!
Dziękuję :) do okładki podchodziłam kilka razy... pomysłów było mnóstwo, ale jak znalazłam ten len to wszystkie inne zamiotłam pod dywan :)
UsuńSuper. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPozytywnik jak zrozumiałam zamysł Ewy ma być Twój i dla Ciebie, więc się nie stresuj tylko ładuj pozytywną energią. Trzymam kciuki:))
OdpowiedzUsuńMasz w 100% rację :)
Usuń