piątek, 3 lutego 2017

451. Aniołki

Dawno temu... Kilka miesięcy, a może tygodni... Kuliśmy córce glinę, dlaczego? Bo syn potrzebował na zajęcia techniczne do szkoły. Tak, tak, jak kupuję coś jednemu dziecku to kupuje i drugiemu... jeśli chodzi o  asortyment plastyczny to dotyczy to przede wszystkim Izabeli :) 
Początkowo w momencie zakupu miałyśmy robić koty ;) Glina przeleżała sobie spokojnie dość długi okres czasu... 
Jednak nastąpił moment wałkowania... niestety córeczka nie dała rady wałkowaniu i mama musiała pomóc...
 Później już poszło całkiem sprawnie przy wykorzystaniu foremek :)
 Powstały serduszka i kółeczko z falbanką...
 Żmudny proces oddzielenia tego co potrzebne od tego co zbędne.
 I już mamy to co potrzebne do dalszej fazy tworzenia.
 W wyniku połączenia poszczególnych elementów wyszedł nam ANIOŁEK :)
 Skrzydła muszą być niepowtarzalne,jedyne w swoim rodzaju, oddają charakter anioła...
 Włosy zrobiłyśmy wykorzystując maszynkę do play doh ... (schowana w szafie... a już miałam się jej pozbyć, a okazuje się być bezcenna)
Pierwszy aniołek wyszedł tak... patrząc na skrzydła baaaardzo skomplikowany charakter!
 Proces twórczy rozpoczynamy od nowa... wykorzystujemy szklankę, foremki do pieników
i tym sposobem w sumie powstały cztery aniołki wg pomysłu Izabeli.
 Aniołki schły 48 godzin... Niestety po 24 godzinach nie były jeszcze suche. Po wysuszeniu nastąpiła najprzyjemniejsza czynność - ozdabianie - malowanie :)
 Pomalowane aniołki :) każdy ma swój atrybut (wg córki) i jest rozpoznawalny... tylko nie wiem dlaczego mój ma serce i najbardziej skomplikowane (ozdobione skrzydła)... 
 Powstały cztery aniołki = nasza rodzina... (chyba nie trzeba tłumaczyć kto jest kto)
 Aniołki zawisły w pokoju Izabeli na jej tablicy w towarzystwie jej rysunków.
Aniołki zgłaszamy na wyzwanie KTM zrobione z mamą ANIOŁEK


50 komentarzy:

  1. Fantastyczne aniołki!!! Takie wspólne, kreatywne zabawy są bezcenne!
    Pozdrawiam mamę i córcię:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ulciu, wspaniała rodzinka i faktycznie od razu można rozpoznać kto jest kim. Oj, ma Izabelka talent.
    Buziaczki:)

    OdpowiedzUsuń
  3. świetne te aniołki:)))zdolne dziecko:)po mamusi:)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetna zabawa :) Aniołki wyszły rewelacyjne :) Zdolną masz córcię :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Aniołki Izabelki są przepiękne. Fajnie że rozwija swoje zdolności zamiast siedzieć przed komputerem ,jak niestety wielu jej rówieśników. Ogromnie mi się podoba ta anielska rodzinka. Pozdrawiam Was cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ulenko ależ Twoja Córcia jest zdolna. Przepiękne aniołki :) Pięknie przedstawiają Waszą Rodzinę :) Buziaki :* i powodzenia w wyzwaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zdolna córcia, piękne prace :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Swietne aniolki a wspolpraca z corcia na pewno bezcenna. Pozdrawiam i zycze dalszych wspanialych prac.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ojejku przecudne są te aniołki,masz bardzo zdolną córeczkę:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Wspaniała zabawa z fantastycznym efektem.
    Pozdrawiam ciepło <3 <3

    OdpowiedzUsuń
  11. Gratuluję Córeczce zdolności manualnych- rośnie Tobie następczyni... Serdeczności dla Ciebie, Ulka i dla małej zdolniachy <3

    OdpowiedzUsuń
  12. Przepiękne aniołki wykonała Izabela, moje gratulacje!

    OdpowiedzUsuń
  13. Podziwiam!!! Ukłony dla mamy i córki :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Uleńko! Gratulacje dla Izabelki, Aniołki są Cudowne i bardzo ładnie się prezentują na tej tablicy - Pozdrawiam Cię i Izunie

    OdpowiedzUsuń
  15. Ula gratulacje dla Izabeli . Aniołki są śliczne. Zdolna z niej dziewczynka , no ale to chyba jasne po kim odziedziczyła talent :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetne, gratuluję tak zdolnej córy :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ależ swietnie sie spisalyscie Dziewczyny!!! Rodzinka aniołków wyglada wspaniale;) może spróbuje tego z moimi maluchami?! Z masa solna sobie rożnie radzą... Może glina bedzie lepsza:) dzieki za pomysł Ulo, sciskam;)

    OdpowiedzUsuń
  18. wesoła twórcza zabawa:)
    super córcia

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękne aniołki!
    Mała ma zdolne łapki:)
    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  20. To wzruszające Uleńko! Córcia włożyła dużo serca w te maleńkie aniołki i ślicznie jej to wyszło. Niewątpliwie ma bardzo artystyczną duszyczkę.
    Miłego weekendu!

    OdpowiedzUsuń
  21. Przepiękne. Aniołki z duszą 😇.

    OdpowiedzUsuń
  22. Piękna anielska rodzina!
    I wspaniała zabawa z Córcią :-)

    OdpowiedzUsuń
  23. Pięknie spędzacie czas, twórczo i kreatywnie:))
    Efekty wyśmienite!

    OdpowiedzUsuń
  24. Aniołki REWELACJA...
    Atrybuty świetnie dobrane :)
    ...i córka widzę fanka Duke'a i Maxa :)?
    Pozdrawiam ciepło i powodzenia w naszym wyzwaniu w Klubie Twórczych Mam :)

    OdpowiedzUsuń
  25. śliczne aniołki!
    Pozdrawiam,
    http://hafciarkablog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  26. Przepiękne aniołki powstały. Izabela ma talent w swoich rękach :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Wow, ale zdolniacha z Izabeli! Aniołki są śliczne, sama nie potrafiłabym takich zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Bardzo zdolną masz latorośl. Super, że tak jak mama zajmuje się rękodziełem. chwali się. :) Aniołki śliczne.

    OdpowiedzUsuń
  29. Wspaniałe aniołeczki! Masz zdolną córeczkę:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Brawo dla Izabelki!!!Aniołki są wspaniałe!

    OdpowiedzUsuń
  31. Prześliczne aniołeczki Twoja córeczka zrobiła :)
    Naprawdę jest utalentowana :)
    Moje pierwsze nie wyszły tak ładnie ;)
    Echhh...aż zatęskniłam za lepieniem...
    Pozdrowionka :-*

    OdpowiedzUsuń
  32. Zdolniacha Ci rośnie.....jestem pod wrażeniem. Aniołki cudne!!!!

    OdpowiedzUsuń
  33. Piękne Aniołki! :)) Urocza rodzinka! :)
    Trzymam mocno kciuki za wyzwanie w KTM!

    OdpowiedzUsuń
  34. Cudne aniołki:) a czas spędzony wspólnie, bezcenny:)

    OdpowiedzUsuń
  35. Świetny pomysł. Ślicznotki :)

    OdpowiedzUsuń