Dla Moniki z okazji urodzin stworzyłam boxa. Chciałam, aby to był taki niespotykany, oryginalny box dla hafciarki. Czy mi się udało? Same oceńcie...
Na wieczku nożyczki - ważny atrybut każdej hafciarki. Kokardka z muliny. Kwiatki od Marylki. A wszystko ułożone na lnie.
A w środku... w samym środku bukiet kwiatów :)
Na ściankach mulina nawinięta na bobinkach, guziki, len...
len, szpilki...
aida, agrafka...
I na koniec rozpoczęty haft z wbitą igłą (jakże często w naszych szufladach i szafach można spotkać taki widok...). Życzę Monice, jak najmniej takich rozpoczętych porzuconych haftów.
Monice najbardziej podoba się wieczko, a Wam?