Pierwszy w moim ulubionym zestawieniu kolorystycznym = niebieski+brąz
Pierwszy wędruje oczywiście na wyzwanie Ilonki. Tak się zastanawiam kiedy mi napisze,że już dość, a to jeszcze nie koniec ;)
Wyzwanie Ilonki w KTM Ukwiecone kartki
Drugi jak na mnie takie odważne zestawienie kolorów, którego zawsze się obawiam, a jednak wyszło całkiem nieźle...
***
Dziękuję Madzi za nagrodę pocieszenia w jej candy. Moje oczy ucieszyły piękne zakładki i pokolorowany króliczek, a właściwie królisia.
Prawda, że piękne! Moje szczęście niestety nie trwało zbyt długo, bo koguta przygarnął syn, a do drugiej zakładki przykleiły się ręce Izabeli... ach ta zachłanność! Dobrze, że chociaż królisia mi została :)
***
Dziękuję Ani za jej bezinteresowność i dobre serce, która obdarowała mnie wstążeczkami i scrapkami. Aniu jesteś wielka!
***
Dziękuję, że do mnie zaglądacie i dziękuję za wszystkie Wasze komentarze, które motywują mnie do dalszego działania i do bycia w blogosferze...
Super czekoladowniki. Gratuluję nagrody :)))
OdpowiedzUsuńPiękne czekoladowniki :)))) wspaniale prezenty otrzymalas Uleńko :))))
OdpowiedzUsuńczekoladownikami możesz mnie zadręczać do woli- pięknie Ci wychodzą, wiec mogę je oglądać i oglądać;D
OdpowiedzUsuńmiłego dnia, pozdrawiam
Ula cudne te twoje czekoladowniki. Oba są w piękne, tych odważnych kolorków nie musisz sie obawiac bo wyszedł czekoladownik rewelacyjnie. Świetna ta królisia i zakładki mają fajne motywy. Pięknie dziewczyny cie obdarowaly. Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńCzekoladowniki są świetne. Ten pierwszy taki elegancki, drugi radosny! :)) Oba piękne.
OdpowiedzUsuńPodobają mi się obie wersje, bardzo lubię taki styl. To zachwycające kompozycje w świetnym zestawieniu kolorystycznym.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię Uleńko bardzo ciepło.
Prześliczne czekoladowniki:) A niespodzianka też super!
OdpowiedzUsuńCzekoladowniki wprost bajeczne :). Pięknie dobierasz zarówno kolory jak i elementy kompozycji. Są bardzo spójne, bogate ale nie przeładowane. Perfekcyjne!
OdpowiedzUsuńGratuluję nagrody! Odważny kolorystycznie czekoladownik bardzo mi się spodobał.:)
OdpowiedzUsuńUla, oba czekoladowniki piękne. Ten niebieski, stonowany w Twoim ulubionym stylu. I pomimo tego, że też lubię niebieskości w oko bardziej wpadł mi ten różowy. Wyszedł pięknie. Ja poszłabym dalej i zamiast zielonej dodałabym lekko różową wstążkę. Ale tak też jest świetnie. Zaraziłaś mnie haftem krzyżykowym. To może w niedługim czasie umówimy się na frywolitki? Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńWidzę ,że spodobało Ci się robienie tych słodkości:))cudne są:)))
OdpowiedzUsuńTakimi cudownymi czekoladownikami to zanudzaj i zadręczaj jak najdłużej! Zestawienia kolorystyczne w obu przypadkach piękne, choć faktycznie róż i zieleń to dla mnie też odważne połączenie. Ale! Piękne połączenie :) Cudowne czekoladowniki :)
OdpowiedzUsuńKolejna uczta dla oczu:)
OdpowiedzUsuńA mi się chyba nie znudzą :) Uwielbiam te Twoje czekoladowniki :) Niespodzianka też piękna :)
OdpowiedzUsuńCudowne czekoladowniki, jestem pod wrażeniem. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne!!! Ślicznie je ubrałaś kwiatami!!!
OdpowiedzUsuńŚwietne czekoladowniki.Bardzo mi się podobają.Gratuluje też nagrody. Wspaniale zostałaś obdarowana.
OdpowiedzUsuńPiękne czekoladowniki, drugi bardziej mi się podoba, uwielbiam pastelowe kolorki. Zakładki super, wiem, bo mam tez takie od Madzi :)Ulcia poczekaj jeszcze na moje malowanki, bo sie rozchorowałam na dobre .
OdpowiedzUsuńDziękuję Aga :) Odpoczywaj kochana i się kuruj, malowanki nie są najważniejsze :)
UsuńJa to mogę oglądać bez przerwy! Ten drugi wyszedł Ci fantastycznie, super połączenie kolorów. I gratuluję prezentów 😊😚😚😚
OdpowiedzUsuńŚliczne oba czekoladowniki :)
OdpowiedzUsuńZawsze mi się wydawało, że nie da się połączyć niebieskiego z brązowym, ale odwiedzając różne blogi zobaczyłam, że jest to możliwe a w dodatku całkiem fajnie wygląda.
Pozdrawiam serdecznie :))
śliczne
OdpowiedzUsuńJak dla mnie niebiesko-brązowy to numer jeden w tym "pojedynku"
OdpowiedzUsuńUleńko, Twoje czekoladowniki są wspaniałe. A za ilość ukwieconych prac należy Ci się pierwsze miejsce w wyzwaniu.
OdpowiedzUsuńBuziaczki, kochana.
Dziękuję Małgosiu:)
UsuńWyzwanie u Ilonki to jakość nie ilość, więc raczej nie liczę na nic ze względu na ilość... po prostu to wyzwanie jest idealne do moich czerwcowych prac, a jeszcze kilka ich będzie ;)
przepiekne czekoladowniki. zastanawiam skąd wziął się pomysł na nie. może gdzieś jest historia napisana. cudo.
OdpowiedzUsuńUleńko przechodzisz sama siebie :)
OdpowiedzUsuńUśmiałam się do łez :D Kochana nigdy nie będę miała dość :) Przeciwnie !!! Bardzo się cieszę :)
Twój czwarty czekoladownik jest równie piękny :)
A w dodatku w moim ulubionym zestawieniu kolorystycznym ;)
Będzie jeszcze więcej ? Oj,ale się dzieje :) Nie spodziewałam się ;)
Pozdrowionka i buziaki :* :* :*
Prezencikiem gratuluje a czekoladowniki swietne! I przyznaje ze ten w niebieskości bardzo mnie zauroczył Ulo:) sciskam!!!
OdpowiedzUsuńUleńko! Cudowne Oba czekoladowniki, A ten drugi ma moje kolorki - Pozdrawiam Cię Cieplutko
OdpowiedzUsuńCzekoladowniki sa wspaniale , beda pieknym podarunkiem dwa w jednym cos dla ciala i cos dla duszy. Gratuluje prezentow i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne te ukwiecone czekoladowniki. Sama słodycz :-). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńUlcia, czekoladowniki sa zachwycające, chciałabym umieć takie robić! A co do nagrody pocieszenia- zazdroszczę- jestem fanką Craftfanki....hahahhahahha.....scrapeczki i wstążeczki tez fajne:-D Buziam!
OdpowiedzUsuńOba piękne, ale w drugim się zakochałam, dziękujemy za wzięcie udziału w zabawie KTM
OdpowiedzUsuńPrześliczne, aż nabrałam ochoty na zrobienie czekoladownika, dawno nie robiłam :), dobrze, że ci chociaż królisia została Ulcia :)
OdpowiedzUsuń