sobota, 22 października 2022

1001. Sznurkowe torebki

Trochę nagromadziłam różnych rzeczy myśląc, że będę robić, może sprzedawać..., a skończyło się jak zawsze :) 
Postanowiłam trochę wyrobić zapasów sznurka i tak powstały torebki.



 

 Żadnej z torebek już ze mną nie ma. Torebki sznurkowe to takie rzeczy, które lubię u innych... Sama jakość ich nie czuję, jeśli chodzi o noszenie.
 
 


9 komentarzy:

  1. Ja mam jedną od Oli blogowej koleżanki ale gdyby nie była taka zwykła to pewnie te co zrobiłaś też by ki nie podeszły, mimo że u innych mi się podobają;) Twoje piękne!

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie wyszły, oj nagromadziłyśmy tego dobra że hej, coś teraz trzeba z tym zrobić, dlatego staram się już nic nie kupować dopóki nie zużyję tego co mam , ale co mi z tego wyjdzie to nie wiem. Ale długaśne zdanie mi wyszło, moja polonistka z LO by się za głowę złapała>
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Super są Twoje szydełkowe torebki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo podobają mi się takie torebki, Ulciu.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobrze, że komuś służą. Fajnie wyglądają :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne torebki. Też czasami przebiega mi przez głowę, że można by te swoje urobki sprzedawać... i wszystko pozostaje w sferze myśli - niestety :( Pozdrawiam Ulu:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Przepiękne cuda stworzyłaś:).

    OdpowiedzUsuń