Ja mam jedną od Oli blogowej koleżanki ale gdyby nie była taka zwykła to pewnie te co zrobiłaś też by ki nie podeszły, mimo że u innych mi się podobają;) Twoje piękne!
Fajnie wyszły, oj nagromadziłyśmy tego dobra że hej, coś teraz trzeba z tym zrobić, dlatego staram się już nic nie kupować dopóki nie zużyję tego co mam , ale co mi z tego wyjdzie to nie wiem. Ale długaśne zdanie mi wyszło, moja polonistka z LO by się za głowę złapała> Pozdrawiam
Śliczne torebki. Też czasami przebiega mi przez głowę, że można by te swoje urobki sprzedawać... i wszystko pozostaje w sferze myśli - niestety :( Pozdrawiam Ulu:)
super fajne torebki
OdpowiedzUsuńJa mam jedną od Oli blogowej koleżanki ale gdyby nie była taka zwykła to pewnie te co zrobiłaś też by ki nie podeszły, mimo że u innych mi się podobają;) Twoje piękne!
OdpowiedzUsuńFajnie wyszły, oj nagromadziłyśmy tego dobra że hej, coś teraz trzeba z tym zrobić, dlatego staram się już nic nie kupować dopóki nie zużyję tego co mam , ale co mi z tego wyjdzie to nie wiem. Ale długaśne zdanie mi wyszło, moja polonistka z LO by się za głowę złapała>
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Super są Twoje szydełkowe torebki.
OdpowiedzUsuńŚliczne torebeczki!!!
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się takie torebki, Ulciu.
OdpowiedzUsuńDobrze, że komuś służą. Fajnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńŚliczne torebki. Też czasami przebiega mi przez głowę, że można by te swoje urobki sprzedawać... i wszystko pozostaje w sferze myśli - niestety :( Pozdrawiam Ulu:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne cuda stworzyłaś:).
OdpowiedzUsuń